Strona 1 z 2

Przyśpieszanie na tempomacie.

: wtorek, 26 kwietnia 2016, 09:11
autor: Admin
Ostatnio bardzo często przy ruszaniu ze świateł stosuję trick z tempomatem .
Dzięki niemu mało które auto rusza razem ze mną a przeważnie wszystkie zostają w tyle. :kwink:
Odkąd wyposażyli Warszawę w obwodnice zawsze korzystam z tempomatu.
Przeważnie mam ustawiony na 110 km/h .
Podjeżdżając do świateł hamuję i oczywiście tempomat się wyłącza i przechodzi w stan gotowości.
Czekam na zielone i następnie robię to co zawsze czyli naciskam na pedał gazu.
Gdy auto ma już ok 40 km/h na liczniku wciskam górny guzik tempomatu i samochód wyrywa do przodu jak rakieta bardzo szybko uzyskując zadane 110 km/h
Próbowałem to samo bez tempomatu i nigdy nie odczułem efektu wciśnięcia w fotel a z tempomatem zawsze.
Wczoraj testowałem to z BMW X5 za plecami i jednym ML , osobówek nie liczę .
Oczywiście doganiały mnie później , po paru minutach i wyprzedzały znacznie przekraczając dozwolona prędkość.
Zamierzam to sprawdzić jednym z programów na OBD2 czy faktycznie tak jest , że auto szybciej się rozpędza na tempomacie czy to tylko moje subiektywne uczucie.

Re: Przyśpieszanie na tempomacie.

: wtorek, 26 kwietnia 2016, 09:31
autor: ntgale
To nie tylko Twoje odczucie. Mam to samo w cytrynie. W Sorento chyba nie sprawdzałem. Prawdopodobnie dzieje się tak przez bardziej bezpośrednie sterowanie wtryskami, bez udziału pedału gazu i pewnie jeszcze jakiś czujników.
Tak czy inaczej jest różnica pomiędzy przyspieszaniem za pomocą pedału gazu oraz tempomatu. Tu jeszcze jedna uwaga - mamy skrzynie automatyczne, a pomimo to podczas przyspieszania na tempomacie biegi nie są przeciągane, ani mocno redukowane, a przyspieszenie i tak lepsze.

Re: Przyśpieszanie na tempomacie.

: wtorek, 26 kwietnia 2016, 15:00
autor: rkalabun
Potwierdzam, u mnie z tempomatem też przyśpiesza szybciej niż normalnie.

Re: Przyśpieszanie na tempomacie.

: wtorek, 26 kwietnia 2016, 16:21
autor: cezio77
U mnie to samo, ale jak to technicznie wytłumaczyć? :hmm:

Re: Przyśpieszanie na tempomacie.

: wtorek, 26 kwietnia 2016, 16:59
autor: Hessus
A może deptając pedał gazu w podłogę sam się człowiek dociska do fotela i nie odczuwa tego jak podczas przyspieszania tempomatem gdy luźno siedzimy i ma się wrażenie że człowieka "wgniata" w fotel :hmm:

Re: Przyśpieszanie na tempomacie.

: wtorek, 26 kwietnia 2016, 17:07
autor: tomasB
Hessus,ale Admin pisze, że jak wciska pedał to nie wciska go w fotel :idn:, jeno na tempomacie go ciśnie w siedzenie :rolley:

Re: Przyśpieszanie na tempomacie.

: czwartek, 28 kwietnia 2016, 08:31
autor: Kayne
I ja mogę to potwierdzić i też stosuje ten „trick”, który opisał admin. Bardzo wygodne i szybko można dobić do zadanej prędkości. Pewnie żłopie więcej paliwa, ale co tam ;)

Re: Przyśpieszanie na tempomacie.

: czwartek, 28 kwietnia 2016, 22:37
autor: staszek
U mnie też tak jest. Pamiętam jak po przeczytaniu instrukcji chciałem sprawdzić czy działa to powracanie do ustalonej wcześniej prędkości. Wpadłem w lekką panikę, jak auto wystrzeliło do przodu. Przez chwilę myślałem, że coś się zablokowało i nigdy już się nie zatrzymam. :lol:

Re: Przyśpieszanie na tempomacie.

: czwartek, 28 kwietnia 2016, 22:55
autor: Admin
Miałem to samo :lol:
W poprzednim Sorento nie miałem tempomatu, bo to był manual .
Dlatego teraz bawię się nim często i bardzo mi się podoba.

Re: Przyśpieszanie na tempomacie.

: piątek, 29 kwietnia 2016, 00:21
autor: ntgale
W pierwszym aucie z tempomatem też się nim bawiłem i jeździłem po całej Warszawie na tempomacie. Ale auto miało manualną skrzynię i wolnossące benzynowe 2.0. Więc aż tak nie ciągnęło jak cytryna, czy nawet Kia. Ale teraz już mi się nie chce nawet na obwodnicy tempomatu włączać, tym bardziej że w Sorento upierdliwe jest ciągłe szukanie włącznika po lewej stronie. Zarówno w Hondzie jak i w cytrynie tempomat raz włączony zawsze jest w stanie czuwania, a tu po zgaszeniu silnika wyłącza się. Dodatkowo w cytrynie pokazuje ostatnią ustawioną prędkość.

Re: Przyśpieszanie na tempomacie.

: piątek, 29 kwietnia 2016, 07:31
autor: Hessus
Dokładnie tak jak pisze ntgale - wygodniejsze było by zamontowanie włączania tempomatu przy jego sterowaniu i na zasadzie stałego przełącznika.
Co do tempomatów w Sorento ja mam manual i mam także tempomat.

Re: Przyśpieszanie na tempomacie.

: piątek, 29 kwietnia 2016, 12:22
autor: staszek
Po lifcie już jest wygodniej, bo zamontowali go przy kierownicy. Ciągle jednak wyłącza się po ponownym odpaleniu auta.

Re: Przyśpieszanie na tempomacie.

: piątek, 29 kwietnia 2016, 22:24
autor: Kayne
Ja już mam odruch, że ruszając z parkingu wciskam ten przycisk. Więc niemal ciągle mam włączony tempomat ;)

Re: Przyśpieszanie na tempomacie.

: czwartek, 12 maja 2016, 12:59
autor: Armen_78
A mógłby ktoś opisać, jak się dokładnie ustawia prędkość w tym tempomacie? W poprzednim samochodzie miałem trochę inny tempomat i tam się wszystko wyświetlało na wyświetlaczu.

Re: Przyśpieszanie na tempomacie.

: piątek, 13 maja 2016, 08:35
autor: Kayne
viewtopic.php?f=39&t=4958

W pierwszym poście, na samym dole, masz bardzo dokładną instrukcję.