Polski Klub Kia Sorento

Damy radę, wystarczy by każdy chciał choć trochę pomóc przy organizacji nie patrząc kto jest ze , kto spoza, kto za kim, a kto przeciw. Chodzi o nas wszystkich, o to co nas łączy, a nie dzieli, i wreszcie najważniejsze-chodzi o dzieciaki..

Też uważam, ze damy radę, widzę w Was ogromny zapał ... jak widać przeciwności losu nas tylko wzmacniają

lol pisze:Ile masz swoich dzieciaków?

Swoich 0 ;)
Z DD ile chcesz
Miało być łącznie około 100 (ale i ze 200 dam radę załatwić )
Jednak od razu mówię. Jest za mało czasu na logistyczne dogranie tak dużej imprezy w innym miejscu.
Z Waszego (Sorento-wego) punktu widzenia to kwestia zabrania około 30 osób (co i tak mieliście załatwić własnymi samochodami) więc możecie je zabrać, tak naprawdę, gdzie chcecie. I jeżeli macie chęć to szczerze namawiam Was do zorganizowania dla nich czegoś sensownego. Dla nas (Fundacji 4x4 dzieciom) to już nie takie proste. Transport dzieci gdzieś na drugi koniec miasta, organizacja kuchni, zabaw, wolontariuszy, zabezpieczenie medyczne ......wszystko było robione pod konkretne miejsce. Jest jeszcze kwestia samych uczestników. To, że ktoś chciał przyjechać na Kuklówkę nie znaczy, że będzie chętny jechać do np. Legionowa czy Nowego Dworu.
Nie będziemy robić nic "na wariata". Na organizację potrzeba czasu a tego akurat nie mamy.

Niestety ze smutkiem muszę się zgodzić z Twoimi argumentami.

ja się piszę na legionowo

jak sytuacja z wpłatami wygląda bo bylem chwilę za granicą i nie śledziłem...
pozdrowionka

Ja do Legionowa też pojadę.

ntgale pisze:Ja do Legionowa też pojadę.

Legionowo jest właśnie rozważane.
Już dzisiaj kontaktowaliśmy się z urzędem w Legionowie, w celu jutrzejszego kontaktu osobistego i złożenia pisma dotyczącego pozwolenia na zorganizowanie imprezy i zapalenie ogniska.

Także jutro powinna być jakaś wstępna informacja w tym temacie

Tak, zgadza się, dogrywane są szczegóły formalno-logistyczne odnośnie miejsca.
Rozmawiamy z Urzędem Gminy w Legionowie, aby wszelkim formalnościom stało się zadość.
Jak tylko pojawi się zielone światło wraz z lolem pojedziemy na miejsce, aby dopiąć kwestie logistyczne.

Mamy nadzieję, że osoby które zdeklarowały swój udział w wyjeździe do Kuklówki będą mogły pojechać w okolice Legionowa.

Mariulo-taka delikatna sugestia-bez najmniejszego zamiaru umniejszania czyichkolwiek kompetencji -jak będziecie rozmawiali z kimkolwiek na temat pozwolenia na organizację imprezy może warto skupić się na głównym celu, jakim ma być pomoc dzieciakom. Kwestię pojeżdżenia po terenie i jego "zniszczenia"-bo niestety tak odbiera to większość postronnych osób- można by przedstawić niejako "przy okazji" samej imprezy dla dzieciaków.
Nie wiem, czy będzie przydatne-ale jeśli jest taka potrzeba mogę załatwić na piknik 1-2 namioty takie ogrodowe-nogi i dach, i ewentualnie kilka plastikowych składanych krzeseł.

Rkalabun, pełna zgoda.
Bardziej istotne od jazdy w terenie jest uzyskanie zgody właściciela na wjazd na jego własność, rozpalenie ogniska, postawienie namiotów, itp.
Jeśli przy okazji pikniku uda się pojeździć to wszyscy będą zadowoleni.

Hej-chciałbym odświeżyć temat-coś ruszyło w kwestii spotkania 18.10? Wiemy coś więcej?
Ja w każdym razie wciąż kontynuuję "zbiórkę" i wciąz jestem dobrej myśli

Dzisiaj od godziny 8:00 trwa przejazd z urzędnikami i mapami na "miejsce akcji" i objazd "po gminach"
Z tego co wiem, to już trzeci urząd, bo trudno zlokalizować sprawy własności terenu aby złożyć wniosek o wydanie pozwolenia we właściwym urzędzie


Mariulo i lol, trzymamy kciuki za powodzenie misji

Obydwoma rękoma i nogami też

Ja tylko powiem więcej napisze Mariulo.

Wraz z lolem udaliśmy się na rekonesans miejsca naszej akcji: Józefów, gmina Jabłonna, ul. Leśna (jutro podam precyzyjniejsze namiary) i uzyskanie niezbędnych zgód oraz pozwoleń.
Nie było to takie łatwe.
Wydeptaliśmy ścieżki do 3 Urzędów Gminnych i jednego Starostwa Powiatowego.
Spotkaliśmy ludzi, którzy bardzo chcieli nam pomóc, ale także cofnęliśmy się do lat realnego socjalizmu - pani z okienka chciał od nas co najmniej 10 zaświadczeń.
W końcu w Starostwie Powiatowym złożyliśmy stosowne pismo

Dostaliśmy zapewnienie, że w poniedziałek zostanie rozpatrzone. Miejmy nadzieję, że pozytywnie.
Niezwykle miły urzędnik powiedział, że w 99 % decyzja Starosty będzie na tak.
Tak więc, po otrzymaniu zgody ruszamy pełną parą z przygotowaniami.