Szwędactwo lokalne...
Moderator: Moderator
- visitor
- Off-Road
- Posty: 2350
- Wiek: 47
- Rejestracja: środa, 13 kwietnia 2016, 20:00
- Skąd jesteś: Łomianki
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 326000
- Inny Samochód: Hyundai ix55
- Twoje poprzednie Sorento: 2,5 ON 170KM USEL AT LIFT OSŁONY
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 71 times
- Kontaktowanie:
Re: Szwędactwo lokalne...
Gratuluję odwagi. Bardzo polubiłem moje Sorento wiele jeszcze chcę nim zrobić. Głębsze kałuże tak ale rzeczki odpuszczę. Wiem jaką ma głębokość brodzenia ale shit happens, fala, dół pod wodą, odruchowe hamowanie...
Sorento 2,5 ON M/T 140KM lift4" MT USEL RAPTOR snorkel osłony wyciągarka 13000lbs kevlar
Peugeot 3008 1,6 HDi Nappapijri
Był: Hyundai ix55 3,0 V6 diesel 240KM 451Nm
Było: Sorento 2,5 ON A/T 170KM lift2" AT USEL osłony
Peugeot 3008 1,6 HDi Nappapijri
Był: Hyundai ix55 3,0 V6 diesel 240KM 451Nm
Było: Sorento 2,5 ON A/T 170KM lift2" AT USEL osłony
Re: Szwędactwo lokalne...
Zbychu pisze:Podpatrzyłem taką opcję u chłopaków z lokalnego klubu Landryny, stosują to z powodzeniem i też się nad tym zastanawiałem, ale zapomniałem, a tu masz, temat zrodził wspomnienia To mówisz, że musi być wentylacja w obie strony ? , jeżeli tak, to co się może stać przy jej braku ?. Czytałem parę tematów w necie, że te przewody potrafią się zapchać na amen, niektórzy z tym jeżdzą, nawet o tym nie wiedzą i nic się nie dzieje.
A czym się może zapchać jak wyprowadzone w jakieś "czyste" miejsce, to chyba tylko kurzem z zasysanego powietrza własnie ale, to trzeba czasuuuuuu.
Znam przypadek kiedy do mostu woda dostała się przez zimmeringi....tak przynajmniej zeznał mechanior ( znany i ceniony w środowisku (całkiem przypadkowo też LRa ))
Przyczyną było całkowicie nie drożne odpowietrzenie mostu...(prawie jak zatkany wężyk)
Wjazd z rozgrzanym mostem do zimnej wody powstało podciśnienie na skutek szybkiego schłodzenia.... i siorbnął....tak to tłumaczył.
-
- dobry jak...
- Posty: 929
- Rejestracja: sobota, 27 lutego 2016, 22:31
- Skąd jesteś: ...
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 25 times
Re: Szwędactwo lokalne...
JanCek pisze:Zbychu pisze:Podpatrzyłem taką opcję u chłopaków z lokalnego klubu Landryny, stosują to z powodzeniem i też się nad tym zastanawiałem, ale zapomniałem, a tu masz, temat zrodził wspomnienia To mówisz, że musi być wentylacja w obie strony ? , jeżeli tak, to co się może stać przy jej braku ?. Czytałem parę tematów w necie, że te przewody potrafią się zapchać na amen, niektórzy z tym jeżdzą, nawet o tym nie wiedzą i nic się nie dzieje.
Wszystko fajnie, ale ja nadal nie wiem po co jest potrzebny powrót Tak sobie myślę, że wystarczy, że zaworek będzie upuszczał nadmiar ciepła, co będzie miało bezpośredni wpływ na objętość oleju, ale poco miał by zaciągać je z zewnątrz, w jakim celu ?
Re: Szwędactwo lokalne...
Andrzej pisze:Dałbyś radę
Wszystkie te Sorento przejechały rzekę w siedmiu miejscach
jaką ta rzeczka miała głebokość 20-25cm ?
Zbychu pisze:JanCek pisze:
Wszystko fajnie, ale ja nadal nie wiem po co jest potrzebny powrót Tak sobie myślę, że wystarczy, że zaworek będzie upuszczał nadmiar ciepła, co będzie miało bezpośredni wpływ na objętość oleju, ale poco miał by zaciągać je z zewnątrz, w jakim celu ?
Po prostu....olej rozgrzany=wieksza objętość, powietrze rozgrzane, wieksza objętość, to przez odpowietrznik wylatuje nadmiar ale po schłodzeniu, to będzie brakować tego powietrza w moście tak? no to musi wrócić...
Tera zatkany odpowietrznik....olej rozgrzany....ple ple ple....powietrze w moście sprężone...cieknące zimeringi się uszczelniają ale jak się szybko most schłodzi, to przez zimerig, jako że działa w jedną stronę, zasysana jest woda.....
-
- Jestem
- Posty: 1046
- Rejestracja: środa, 1 listopada 2017, 18:35
- Skąd jesteś: Łódź
- Silnik: 3.3 V6 (248KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: srebrny
- Przebieg (km.): 155000
- Inny Samochód: Opirus
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 54 times
- Kontaktowanie:
Re: Szwędactwo lokalne...
również przednie łożyska nie zniosą przepraw, bo łożyska są przykryte tylko 1 warstwą uszczelnienia, a to działa skutecznie tylko przy rozbryzgach a nie zanurzeniu.
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
Re: Szwędactwo lokalne...
Zlot "rzeczny" odbył się 27 czerwca 2015 roku.
Auto ma się dobrze, jeździ, nic mu nie dolega. Mosty , skrzynia , reduktor , napędy, łożyska w dobrym stanie
Polecam takie przejechanie przez rzekę , oczywiście nie samemu , wrażenia bezcenne
Auto ma się dobrze, jeździ, nic mu nie dolega. Mosty , skrzynia , reduktor , napędy, łożyska w dobrym stanie
Polecam takie przejechanie przez rzekę , oczywiście nie samemu , wrażenia bezcenne
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
- krzysiek ardie
- ma VIN w małym palcu
- Posty: 7225
- Wiek: 59
- Rejestracja: sobota, 19 czerwca 2010, 10:39
- Skąd jesteś: Opole
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: srebrny
- Przebieg (km.): 159000
- Inny Samochód: Daewoo Matiz
- Has thanked: 474 times
- Been thanked: 331 times
- Kontaktowanie:
Re: Szwędactwo lokalne...
Jak dobrze pamiętam to ta amfibia z gazem to akurat Wrony jest
uczestnik SDA
"Kup Inne Auto" cyt. Sztaba
"Kup Inne Auto" cyt. Sztaba
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
Re: Szwędactwo lokalne...
CK_rzeszów pisze:Dorzucę i ja swoje,
z tym że ja jechałem po drodze publicznej - czyli ulicy Dworskiej w Rymanowie https://www.google.pl/maps/@49.5737858, ... 793,18.17z
a jakby była dziura ?
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
Re: Szwędactwo lokalne...
Ja bym obrócił ciekawość w inną stronę .
Jak to możliwe i co powoduje , że Sorento może bezproblemowo przejeżdżać przez rzeki.
Jak to możliwe i co powoduje , że Sorento może bezproblemowo przejeżdżać przez rzeki.
Re: Szwędactwo lokalne...
Nie ma za bardzo w jaką
.....Najwazniejsze jest wytworzenie odpowiedniej fali i jej utrzymanie przed autem podzas brodzenia, wtedy bezpośrednio za mamy zdecydowanie mniej wody....ale to pewno wiesz :kwik: i marka nie ma tu wiekszego znaczenia.
Choć ryzyko jest zawsze , marka tez nie ma znaczenia
.....Najwazniejsze jest wytworzenie odpowiedniej fali i jej utrzymanie przed autem podzas brodzenia, wtedy bezpośrednio za mamy zdecydowanie mniej wody....ale to pewno wiesz :kwik: i marka nie ma tu wiekszego znaczenia.
Choć ryzyko jest zawsze , marka tez nie ma znaczenia
Ostatnio zmieniony czwartek, 22 lutego 2018, 20:29 przez Konto usunięte, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- dobry jak...
- Posty: 779
- Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 20:15
- Skąd jesteś: Polska
- Wersja Kia Sorento: -----------------
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 28 times
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości