Przeczytałem...
Teraz to już nie ma bałaganu w eterze... najwiekszy był w latach 90-tych kiedy nie było internetu... teraz tylko kierowcy urzędują na CB i to jest najlepszy pomysł... po to powstało radio CB...
Pamiętam czasy kiedy trzeba było się rejestrować w PARze żeby wozić radio w samochodzie... do dziś pamiętam swój znak Wanda11347 który musiałem znać w razie zapytania przez innego urzytkownika eteru.
Te czasy już minęły i na radiu zostali tylko najwytrwalsi sympatycy... Moja antena w domu 7/8fali połamała się na wietrze... i stoi tylko cewka z 1 m kawałkiem anteny... Musze sie pochwalić że przez 5 lat zabawy w CB Radio dokonałem 355 łączności zagranicznych udokumentowanych kartami tzn QSL z 50 krajami na całym świecie...
...ale w dobie internetu to nie jest już taka frajda... wtedy żeby mieć kontakt z innym kontynentem czekało się na propagację tygodniami ba nawet m-cami... wstając po nocy i słuchając eteru w słuchawkach... by się odezwać i pobudzić domowników...
Dzieki za temat...