Nasze zwierzaki - Psy
Moderator: Moderator
- lol
- moje konto
- Posty: 170
- Rejestracja: niedziela, 22 lipca 2012, 22:15
- Skąd jesteś: Milanówek
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2006
- Kolor: srebrny
- Przebieg (km.): 240000
- Kontaktowanie:
Re: Nasze zwierzaki - Psy
... Umarł człowiek i zaraz po nim umarł z żalu jego wierny pies.
Stanął człowiek przed wielką piękną bramą .
Na bramie widniał napis "NIEBO", obok nogi usiadł jego wierny pies.
Rozejrzał się człowiek w okół i zobaczył tabliczkę z napisem "Psom wstęp wzbroniony".
Zauważył ją też pies, popatrzył się na człowieka i z spuszczonym ogonem podążył w ciemność.
I poszedł za im człowiek nie chcąc opuszczać swego przyjaciela.
Szli razem długo w ciemności wspominając miniony czas, aż ich oczom ukazała się świetlista brama.
I znów stanął człowiek a przy jego noce usiadł pies.
Rozejrzał się człowiek i rozejrzał się pies, na bramie nie było żadnego napisu.
I zapukał człowiek do wrót, które się rozwarły i wyszedł z nich inny człowiek.
Zapytał człowiek człowieka "Gdzie jesteśmy?"
Usłyszał odpowiedź "U bramy nieba".
Popatrzyli na siebie z psem.
I zapytał człowiek "Jak to możliwe skoro bramę do nieba widzieliśmy z psem, lecz on nie mógł tam wejść to i ja nie wszedłem?".
Usłyszał odpowiedź "To nie było niebo, właśnie jesteście u jego bramy".
I zapytał człowiek "Czy mogę wejść z psem?"
Przeszedł człowiek próg bramy a obok niego szedł jego wierny pies, bo tylko prawdziwe bezinteresowne przyjaźń, miłość i oddanie może uczynić nas spełnionymi.
Stanął człowiek przed wielką piękną bramą .
Na bramie widniał napis "NIEBO", obok nogi usiadł jego wierny pies.
Rozejrzał się człowiek w okół i zobaczył tabliczkę z napisem "Psom wstęp wzbroniony".
Zauważył ją też pies, popatrzył się na człowieka i z spuszczonym ogonem podążył w ciemność.
I poszedł za im człowiek nie chcąc opuszczać swego przyjaciela.
Szli razem długo w ciemności wspominając miniony czas, aż ich oczom ukazała się świetlista brama.
I znów stanął człowiek a przy jego noce usiadł pies.
Rozejrzał się człowiek i rozejrzał się pies, na bramie nie było żadnego napisu.
I zapukał człowiek do wrót, które się rozwarły i wyszedł z nich inny człowiek.
Zapytał człowiek człowieka "Gdzie jesteśmy?"
Usłyszał odpowiedź "U bramy nieba".
Popatrzyli na siebie z psem.
I zapytał człowiek "Jak to możliwe skoro bramę do nieba widzieliśmy z psem, lecz on nie mógł tam wejść to i ja nie wszedłem?".
Usłyszał odpowiedź "To nie było niebo, właśnie jesteście u jego bramy".
I zapytał człowiek "Czy mogę wejść z psem?"
Przeszedł człowiek próg bramy a obok niego szedł jego wierny pies, bo tylko prawdziwe bezinteresowne przyjaźń, miłość i oddanie może uczynić nas spełnionymi.
- Michał
- moje konto
- Posty: 206
- Wiek: 41
- Rejestracja: sobota, 18 kwietnia 2015, 13:43
- Skąd jesteś: Białystok
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kontaktowanie:
Re: Nasze zwierzaki - Psy
Chyba każdy kto miał psa przeżył rozstanie ze swoim przyjacielem. U mnie w domu od zawsze były psy. Jednak najbardziej kochana przez wszystkich była Kropka. Czarna suczka, pudel. Był to niesamowicie mądry, pocieszny pies. Była u nas dobre 14lat. Niestety zaczęła chorować, traciła sierść, nie dała rady sama chodzić po schodach. Jednak miała apetyt i to dawało ciągłą nadzieję, że może jednak wyleczymy ją. Niestety. Nadszedł dzień gdy zapadła decyzja o uśpieniu. Ja, jako świeżo upieczony kierowca, zostałem zmuszony zawieźć psa do weterynarza na zabieg. Jednak do środka nie wszedłem, nie miałem odwagi patrzeć jak odchodzi nasz czworonożny przyjaciel. Czekałem w aucie ze łzami w oczach. Wtedy podjęliśmy decyzję, że to, przynajmniej na jakiś czas, był ostatni pies w domu.
Później wraz z dziewczyną mieliśmy huskiego. Pies był wspaniały. Kiedyś mało co z pracy mnie nie zwolnili, bo było mi ważniejsze jeździć z nim do weterynarza na kroplówki po kleszczu niż chodzić do pracy.
Niestety kilka lat temu nasze drogi rozeszły się a Maks został u Niej. Wiadomo husky do bloku nie bardzo się nadaje, a tam miał kawałek podwórka. Od tamtej pory gdy znajduję się w pobliżu to kusi by chociaż przejść obok i go zobaczyć ale wiem, że to jednak kiepski pomysł i odpuszczam. Mam tylko nadzieję, że żyje ciągle i jest zdrowy.
Uwielbiam psy i gdybym teraz miał sobie kupować psa to na 100% byłby to labrador czarny lub ostatecznie biszkoptowy. Wiem, że kiedyś spełnię to marzenie lecz teraz byłby cały dzień zamknięty sam więc odkładam to w czasie.
Później wraz z dziewczyną mieliśmy huskiego. Pies był wspaniały. Kiedyś mało co z pracy mnie nie zwolnili, bo było mi ważniejsze jeździć z nim do weterynarza na kroplówki po kleszczu niż chodzić do pracy.
Niestety kilka lat temu nasze drogi rozeszły się a Maks został u Niej. Wiadomo husky do bloku nie bardzo się nadaje, a tam miał kawałek podwórka. Od tamtej pory gdy znajduję się w pobliżu to kusi by chociaż przejść obok i go zobaczyć ale wiem, że to jednak kiepski pomysł i odpuszczam. Mam tylko nadzieję, że żyje ciągle i jest zdrowy.
Uwielbiam psy i gdybym teraz miał sobie kupować psa to na 100% byłby to labrador czarny lub ostatecznie biszkoptowy. Wiem, że kiedyś spełnię to marzenie lecz teraz byłby cały dzień zamknięty sam więc odkładam to w czasie.
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11392
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 352 times
- Kontaktowanie:
Re: Nasze zwierzaki - Psy
Nie potrafię tak ładnie pisać , i żałuję. Wydarzeń związanych z moimi psami było mnóstwo . Może kiedyś na zlocie zbierze się grupka psiarzy . Gdy wyprowadzę się na wieś , to natychmiast będę miał kilka psów. /Owczarków Niemieckich/ Tylko proszę nie bierzcie tego do siebie. Z przyjacielem trzeba być do końca , i psów się nie utylizuje , powinny być tam gdzie były szczęśliwe.
- bogdanm
- możesz mi ufać
- Posty: 1429
- Wiek: 65
- Rejestracja: wtorek, 21 czerwca 2011, 21:02
- Skąd jesteś: Wadowice
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: bordowy
- Przebieg (km.): 188000
- Been thanked: 2 times
- Kontaktowanie:
- Michał
- moje konto
- Posty: 206
- Wiek: 41
- Rejestracja: sobota, 18 kwietnia 2015, 13:43
- Skąd jesteś: Białystok
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kontaktowanie:
Re: Nasze zwierzaki - Psy
Problem zaczyna się gdy mieszkasz w bloku. Dopiero po kilku latach od uśpienia naszej suki w okolicach Białegostoku stworzono cmentarz dla zwierząt. Nigdy tam nie byłem osobiście, ale widziałem reklamy i znaki kierujące. Jednak do dziś nie wiem, czy gdybym to ja miał podjąć decyzję zdecydowałbym się na cmentarz czy utylizację. Może dlatego mam problem z podjęciem decyzji, że sam chcę być po śmierci poddany kremacji...
- bogdanm
- możesz mi ufać
- Posty: 1429
- Wiek: 65
- Rejestracja: wtorek, 21 czerwca 2011, 21:02
- Skąd jesteś: Wadowice
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: bordowy
- Przebieg (km.): 188000
- Been thanked: 2 times
- Kontaktowanie:
Re: Nasze zwierzaki - Psy
Tez mieszkam w bloku ale mam za miastem sporą działkę więc z racji tego ,że dużo tam przebywał postanowiłem go tam pochować.
Gorzej jest jak nie ma miejsca to pozostaje chyba tylko spalenie , znam pewną panią , która ma w domu urnę z prochami swojego pupila pod warunkiem ,że zakład który wykonuje takie usługi jest uczciwy choć w przypadku zwierząt nie sądzę aby spalali każde zwierzę osobno.
Gorzej jest jak nie ma miejsca to pozostaje chyba tylko spalenie , znam pewną panią , która ma w domu urnę z prochami swojego pupila pod warunkiem ,że zakład który wykonuje takie usługi jest uczciwy choć w przypadku zwierząt nie sądzę aby spalali każde zwierzę osobno.
Bodzio
Nic tak zycia nie upiększy jak jeden glębszy
Nic tak zycia nie upiększy jak jeden glębszy
- sextasy
- teraz jestem
- Posty: 445
- Wiek: 55
- Rejestracja: poniedziałek, 22 września 2014, 14:46
- Skąd jesteś: Serock/Wyszków
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: nie dotyczy
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Inny Samochód: Mitsubishi Montero
- Been thanked: 3 times
- Kontaktowanie:
Re: Nasze zwierzaki - Psy
Miłość, jak widać, nie jedno ma imię
- Załączniki
-
- C__Data_Users_DefApps_AppData_INTERNETEXPLORER_Temp_Saved Images_140.jpg (19.49 KiB) Przejrzano 2770 razy
Lepiej spróbować, a potem żałować, niż do końca życia żałować, że się nie spróbowało
Kiedyś: CZARNY TANKOWIEC EX
2,5 CRDi 140KM A/T 2003
Teraz: MITSUBISHI MONTERO XLS
3,5 V6 203KM A/T
Kiedyś: CZARNY TANKOWIEC EX
2,5 CRDi 140KM A/T 2003
Teraz: MITSUBISHI MONTERO XLS
3,5 V6 203KM A/T
Re: Nasze zwierzaki - Psy
bo mówią, że pies ma Pana, a kot niewolnika
Czym się różni pies od kota?
Pies sobie myśli:
-Mój pan mnie pieści, czesze, daje mi jeść, bawi się ze mną, rozpieszcza mnie do granic możliwości, opowiada mi bajki na dobranoc, a czasami pozwala mi nawet spać w swoim łóżku. On jest bogiem!!!
Zaś kot myśli sobie tak:
-Mój pan mnie pieści, czesze, daje mi jeść, bawi się ze mną, rozpieszcza mnie do granic możliwości, opowiada mi bajki na dobranoc, a czasami pozwala mi nawet spać w swoim łóżku. Jestem bogiem!!!
Niektóre mają nawet swoje wątki viewtopic.php?f=192&t=6531&p=79421&hilit=kot+Wojtek#p79421
Czym się różni pies od kota?
Pies sobie myśli:
-Mój pan mnie pieści, czesze, daje mi jeść, bawi się ze mną, rozpieszcza mnie do granic możliwości, opowiada mi bajki na dobranoc, a czasami pozwala mi nawet spać w swoim łóżku. On jest bogiem!!!
Zaś kot myśli sobie tak:
-Mój pan mnie pieści, czesze, daje mi jeść, bawi się ze mną, rozpieszcza mnie do granic możliwości, opowiada mi bajki na dobranoc, a czasami pozwala mi nawet spać w swoim łóżku. Jestem bogiem!!!
Niektóre mają nawet swoje wątki viewtopic.php?f=192&t=6531&p=79421&hilit=kot+Wojtek#p79421
- krzysiek ardie
- ma VIN w małym palcu
- Posty: 7225
- Wiek: 59
- Rejestracja: sobota, 19 czerwca 2010, 10:39
- Skąd jesteś: Opole
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: srebrny
- Przebieg (km.): 159000
- Inny Samochód: Daewoo Matiz
- Has thanked: 474 times
- Been thanked: 331 times
- Kontaktowanie:
Re: Nasze zwierzaki - Psy
Bo kot umie się "ustawić" moja od 2004 roku rządzi w domu, popatrz na awatar
uczestnik SDA
"Kup Inne Auto" cyt. Sztaba
"Kup Inne Auto" cyt. Sztaba
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11392
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 352 times
- Kontaktowanie:
- Marek
- ASSISTANCE
- Posty: 11392
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 11:04
- Skąd jesteś: Warszawa-Rakowiec
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 268000
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 352 times
- Kontaktowanie:
Re: Nasze zwierzaki - Psy
Chodziło mi o egzemę , a to świństwo jest agresywne i się roznosi. trzeba szybko reagować .
- sznycel
- awansowałem na
- Posty: 53
- Rejestracja: sobota, 23 stycznia 2016, 20:28
- Skąd jesteś: Olsztyn
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: złoty
- Przebieg (km.): 220000
- Inny Samochód: audi a6 2.8 quattro
- Kontaktowanie:
Re: Nasze zwierzaki - Psy
a to są dwa moje wariaty
Pies owczarek niemiecki, suka mastif tybetański
Pies owczarek niemiecki, suka mastif tybetański
- Załączniki
-
- psy.jpg (62.69 KiB) Przejrzano 3257 razy
-
- dobry jak...
- Posty: 929
- Rejestracja: sobota, 27 lutego 2016, 22:31
- Skąd jesteś: ...
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 25 times
Re: Nasze zwierzaki - Psy
W takim razie ja też się pochwalę moimi dwoma łobuzami
- Załączniki
-
- c1.jpg (57.28 KiB) Przejrzano 3165 razy
-
- ASSISTANCE
- Posty: 2447
- Wiek: 46
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2012, 09:03
- Skąd jesteś: Czę100chowa
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: srebrny/grafitowy
- Przebieg (km.): 219000
- Inny Samochód: SHILTON
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 10 times
- Kontaktowanie:
Re: Nasze zwierzaki - Psy
Wszystko pięknie i ładnie ale sierściuchów nie wkleiliście na zdjęciach
KIA SORENTO SHILTON N°532
2.5 CRDi (140KM) + USEL
Lift 2 - przód +42mm, tył +40mm
Ściśle przestrzegam diety: wino, śpiew i kobiety...
2.5 CRDi (140KM) + USEL
Lift 2 - przód +42mm, tył +40mm
Ściśle przestrzegam diety: wino, śpiew i kobiety...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości