Moje akwarium
Moderator: Moderator
- pikkolo
- coś umiem
- Posty: 641
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:28
- Skąd jesteś: Krakoofek
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: szary/szary
- Przebieg (km.): 266666
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Re: Akwarium ..a właściwie nie wiem co
Czaderskie. Ja miałem 200l, ale przy Twoim to mały garnek
pikkolo
--------------------------
2004 / 2,4D / 140KM
srebrny
--------------------------
2004 / 2,4D / 140KM
srebrny
- staszek
- dobry jak...
- Posty: 966
- Rejestracja: środa, 26 lutego 2014, 15:28
- Skąd jesteś: Łódź
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: EB
- Inny Samochód: Mercedes W124 230TE
- Been thanked: 5 times
- Kontaktowanie:
Re: Akwarium ..a właściwie nie wiem co
A swoją drogą ciekawe jak się trzymają krewetki Andrzeja. Mieliśmy kiedyś krewetki, są super, tylko maleństwa straszne. Od rana do wieczora są zajęte przesiewaniem piasku z dna, non stop pracują jak pszczółki. No i u kilu znajomych pobudzały poczucie humoru, kiedy przychodzili w odwiedziny zawsze sugerowali na kolację owoce morza.
Wyglądało to tak (znalazłem jakieś stare fotki), choć krewetek nie widać.
EDIT:
Przy okazji zobaczcie jakie cudeńka można zrobić w domowych akwariach. Na szybko znalezione w necie TU i TU.
Wyglądało to tak (znalazłem jakieś stare fotki), choć krewetek nie widać.
EDIT:
Przy okazji zobaczcie jakie cudeńka można zrobić w domowych akwariach. Na szybko znalezione w necie TU i TU.
- Załączniki
-
- krewetkarium01.jpg (56.03 KiB) Przejrzano 4003 razy
-
- krewetkarium02.jpg (48.81 KiB) Przejrzano 4003 razy
-
- dobry jak...
- Posty: 779
- Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 20:15
- Skąd jesteś: Polska
- Wersja Kia Sorento: -----------------
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 28 times
Re: Akwarium ..a właściwie nie wiem co
cezio77 pisze:W zimowe długie wieczory lubię wpatrywać się w moją 320L landrynkę popijając dobre piwko.
To hobby wciąga równie mocno jak błoto a taki widok to miód dla oczu i duszy
pięęęęękne!
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
Re: Akwarium ..a właściwie nie wiem co
Minął dokładnie rok od zakupu akwarium.
Był to rok nabierania doświadczenia i oczywiście popełniania błędów .
Krewetki nie utrzymały się ze względu na jedną rybkę , mianowicie Brzankę różową. Niestety była tak agresywna , że zjadła wszystkie krewetki i jeszcze parę innych rybek.
W tej chwili akwarium jest ustabilizowane , rybki pływają , roślinki rosną i poza cotygodniową podmianą części wody nie ma za dużo przy nim roboty .
Jednak ograniczenia związane z wielkością akwarium spowodowały , że posunąłem się o krok naprzód i zakupiłem na OLX nieco większe akwarium 60 litrowe.
Dzisiaj przywiozłem je do domu i teraz czeka mnie bardzo przyjemna część a mianowicie wybieranie podłoża , roślinek , ewentualnie jeszcze kilku rybek . W tej chwili pływają Danio Czerwone , Razbora Galaxy i Klinowa oraz Neonki. Rybki są bardzo miłe a Danio potrafią skubać palce podczas karmienia .
Widziałem nawet jak dotykają języka Wojtka Kota, gdy wypijał wodę z akwarium.
Był to rok nabierania doświadczenia i oczywiście popełniania błędów .
Krewetki nie utrzymały się ze względu na jedną rybkę , mianowicie Brzankę różową. Niestety była tak agresywna , że zjadła wszystkie krewetki i jeszcze parę innych rybek.
W tej chwili akwarium jest ustabilizowane , rybki pływają , roślinki rosną i poza cotygodniową podmianą części wody nie ma za dużo przy nim roboty .
Jednak ograniczenia związane z wielkością akwarium spowodowały , że posunąłem się o krok naprzód i zakupiłem na OLX nieco większe akwarium 60 litrowe.
Dzisiaj przywiozłem je do domu i teraz czeka mnie bardzo przyjemna część a mianowicie wybieranie podłoża , roślinek , ewentualnie jeszcze kilku rybek . W tej chwili pływają Danio Czerwone , Razbora Galaxy i Klinowa oraz Neonki. Rybki są bardzo miłe a Danio potrafią skubać palce podczas karmienia .
Widziałem nawet jak dotykają języka Wojtka Kota, gdy wypijał wodę z akwarium.
-
- dobry jak...
- Posty: 779
- Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 20:15
- Skąd jesteś: Polska
- Wersja Kia Sorento: -----------------
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 28 times
Re: Akwarium ..a właściwie nie wiem co
Jaki litraż ma to mniejsze akwarium. Wygląda na takie jakiego szukam
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
Re: Akwarium ..a właściwie nie wiem co
Nie czytasz wątku albo tylko ostatnie posty .
Ja znalazłem odpowiedź na to pytanie w dwóch miejscach
Ja znalazłem odpowiedź na to pytanie w dwóch miejscach
-
- dobry jak...
- Posty: 779
- Rejestracja: niedziela, 23 października 2016, 20:15
- Skąd jesteś: Polska
- Wersja Kia Sorento: -----------------
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 28 times
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
- Andrzej
- Off-Road
- Posty: 5062
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 07:47
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: niebieski
- Przebieg (km.): 320000
- Inny Samochód: C4 Picasso
- Twoje poprzednie Sorento: 2003r. 2.5 CRDi złoty, manual
2005r. 2.5 CRDi niebieski automat - Has thanked: 77 times
- Been thanked: 217 times
- Kontaktowanie:
Re: Akwarium ..a właściwie nie wiem co
Większe akwarium już gotowe.
Niestety miałem z nim pewna przygodę , ale wszystko po kolei .
Pierwsze przymiarki na szafce ....
Wojtek w swoim żywiole , nie opuszcza mnie nawet o krok , jest przy każdym karmieniu , przycinaniu roślinek...
Więc , postawiłem akwarium.
Zakupiłem czarny żwirek kwarcowy i nalałem wody .
Kilka dni później zobaczyłem na OLX , że ktoś pozbywa się swoich roślinek z przycinki z pierwszego , drugiego i trzeciego planu.
W ten sposób zdobyłem pierwsze kilkanaście roślin.
Żeby miały wszystkiego pod dostatkiem w żwirek włożyłem kilka kulek z nawozem .
No i to był mój błąd.
Wyglądało to tak , roślinki świeże , jeszcze nie ukorzenione a pożywienia w bród.
W walce o pożywienie z glonami zawsze wygrywają rośliny , chyba że coś jest zaburzone w systemie .
U mnie było pełno pożywienia , rośliny jeszcze nie pracowały , więc glony pomyślały sobie , raj na ziemi i ruszyły do ataku.
Wszystkie rodzaje , nitki , sinice , akwarium zielone w środku i na szybach, po prostu tragedia .
Miałem do wyboru, wszystko rozwalać od początku lub znaleźć sposób na glony.
Zaciemniłem akwarium i zacząłem studiować internet.
Oczywiście ciężko było odsiać plewy od zbóż , bo jak to w internecie każdy jest fachowcem i specjalistą nieprzeciętnym , ale powoli krystalizował się pomysł .
Zakupiłem filtr zewnętrzny Multikani 800 z przepływem 800 l/h co powodowało , że przez godzinę moja woda w akwarium filtrowana była 10 razy .
Następnie wyszukałem w sklepach akwarystycznych "pogromców glonów" i zakupiłem 10 krewetek Amano , i po kilka Otosków i Kosiarek ( rybki żywiące się wyłącznie glonami)
Jakie było moje zdumienie , gdy zobaczyłem watahę rybek rzucającą się na jedną z roślinek i błyskawicznie czyszcząc ją z różnych galaretowatych glonów.
Po trzech dniach zobaczyłem czystą wodę .
Pracowite rybki wyczyściły każdy listek i trawkę .
Krewetki zniknęły pierwszego dnia i do tej pory nie pokazały się .
Podobno wychodzą w nocy
Akwarium jest już piękne, czyste i już widzę , że czas przyciąć roślinki bo rosną jak oszalałe i zaczynają wychodzić z wody .
Wygrały walkę z glonami .
Jeszcze kilka dni popatrzę czy wszystko jest ok wezmę sie za zakup właściwych rybek do swojego akwarium , a będą to nietypowe i rzadko spotykane rybki
Niestety miałem z nim pewna przygodę , ale wszystko po kolei .
Pierwsze przymiarki na szafce ....
Wojtek w swoim żywiole , nie opuszcza mnie nawet o krok , jest przy każdym karmieniu , przycinaniu roślinek...
Więc , postawiłem akwarium.
Zakupiłem czarny żwirek kwarcowy i nalałem wody .
Kilka dni później zobaczyłem na OLX , że ktoś pozbywa się swoich roślinek z przycinki z pierwszego , drugiego i trzeciego planu.
W ten sposób zdobyłem pierwsze kilkanaście roślin.
Żeby miały wszystkiego pod dostatkiem w żwirek włożyłem kilka kulek z nawozem .
No i to był mój błąd.
Wyglądało to tak , roślinki świeże , jeszcze nie ukorzenione a pożywienia w bród.
W walce o pożywienie z glonami zawsze wygrywają rośliny , chyba że coś jest zaburzone w systemie .
U mnie było pełno pożywienia , rośliny jeszcze nie pracowały , więc glony pomyślały sobie , raj na ziemi i ruszyły do ataku.
Wszystkie rodzaje , nitki , sinice , akwarium zielone w środku i na szybach, po prostu tragedia .
Miałem do wyboru, wszystko rozwalać od początku lub znaleźć sposób na glony.
Zaciemniłem akwarium i zacząłem studiować internet.
Oczywiście ciężko było odsiać plewy od zbóż , bo jak to w internecie każdy jest fachowcem i specjalistą nieprzeciętnym , ale powoli krystalizował się pomysł .
Zakupiłem filtr zewnętrzny Multikani 800 z przepływem 800 l/h co powodowało , że przez godzinę moja woda w akwarium filtrowana była 10 razy .
Następnie wyszukałem w sklepach akwarystycznych "pogromców glonów" i zakupiłem 10 krewetek Amano , i po kilka Otosków i Kosiarek ( rybki żywiące się wyłącznie glonami)
Jakie było moje zdumienie , gdy zobaczyłem watahę rybek rzucającą się na jedną z roślinek i błyskawicznie czyszcząc ją z różnych galaretowatych glonów.
Po trzech dniach zobaczyłem czystą wodę .
Pracowite rybki wyczyściły każdy listek i trawkę .
Krewetki zniknęły pierwszego dnia i do tej pory nie pokazały się .
Podobno wychodzą w nocy
Akwarium jest już piękne, czyste i już widzę , że czas przyciąć roślinki bo rosną jak oszalałe i zaczynają wychodzić z wody .
Wygrały walkę z glonami .
Jeszcze kilka dni popatrzę czy wszystko jest ok wezmę sie za zakup właściwych rybek do swojego akwarium , a będą to nietypowe i rzadko spotykane rybki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości