X Zlot Łańcut - reportaż

Łańcut 19-21 września

Moderator: Moderator

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Admin
Główny
Główny
Posty: 8992
Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
Skąd jesteś: Warszawa
Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2005
Kolor: Niebieski
Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
Has thanked: 2 times
Been thanked: 48 times
Kontaktowanie:

X Zlot Łańcut - reportaż

#1 Postautor: Admin » sobota, 20 września 2014, 23:16

Nie da się ukryć , że ten zlot był zlotem wszech czasów.
Wszystko dzięki Jadze , która otrzymawszy propozycję zorganizowania zlotu w Łańcucie a nie będąc jeszcze na żadnym dużym zlocie zorganizowała go po swojemu , tak jak sobie wyobrażała , że powinien wyglądać zlot.
Byłem na wszystkich zlotach i każdy w jakiś sposób wspierałem organizacyjnie ale ten przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.
Nawet taka drobnostka jak płatności była zrobiona w ten sposób , że na początku każdy opłacił określoną wcześniej w mailach kwotę i to było wszystko.
Pamiętam jak podszedł do mnie Scorpion53 i zapytał się gdzie się płaci za bilet do muzeum a później za obiad.
Gdy odpowiedziałem , że już do końca zlotu za nic nie musi płacić był szczerze zaskoczony, zresztą jak większość.
Sama ilość forumowiczów obecnych na zlocie była również rekordowa.
Aby wszystkich pomieścić potrzebne były dwa hotele a do Pałacu w Łańcucie wchodziliśmy na trzy tury.
Bardzo mi miło było znowu spotkać przyjaciół i poznać nowych , którzy przyjechali na ten zlot:

regi - który miał kłopoty z napędami
ntgale - ostatni z którym się pożegnałem.
Hessus - który za każdym razem robi na mnie duże wrażenie.
Admin - to ja :kwink:
Madej - który wymyślił atrakcje jakich jeszcze nie było
Bog&JohnyV - jak zwykle sympatyczna para :)
Hunter - miło było Was znowu zobaczyć :shake:
Stella997 - wariat to skromne określenie :kwink:
Orzeł i Ania - nasz guru warsztatowy ..i od ogórków :kwink:
Beata - można z nią konie kraść ..ups :zipp:
Marcinksp - pewnie się spotkamy niebawem, wypatruję Sprintera na niewarszawskich numerach ;)
Artek123 - dzięki za kubki i kamizelki , to było naprawdę coś :happy2:
Scorpion53 - mistrz Lambrusko i kamery
Bogdanm - dzięki za kremówki
hubsoon - mistrz tańca
pikkolo - niezwykle sympatyczny, to on trzyma guzik od włącznika naszego forum .
Mariulo - jak zawsze uczynny
Autorus - idzie zawsze za mną w ciemno ..i za to go lubię :kwink:
Joanka - Joanna d’Arc forum, niesamowicie wrażliwa i pomocna, to ona wznosi nas na wyżyny
rkalabon - bardzo miło było poznać
Sagamore - jego alkrakowe auto
lol - z sympatycznym pieskiem
String - którego każde słowo jest cenne.
Gały - już cztery lata razem :)
Jaga - cud kobieta :kwink:
Emer - co by Jaga zrobiła bez niego :rolley:
Melloni - prawie dorównywał Stelli ;)
spider2you - nareszcie znowu razem
Dario - jak zwykle wesoły.
znajomi Orła ( Wolny Piotr i Marzena :kwink: )

Obrazek

W sumie na zlot przybyło 75 osób, w tym 15 dzieci od malutkich do dużych.
Ogólnie wyglądało to jak wielki zjazd rodzinny we wspaniałej, życzliwej atmosferze.

Piątek - przyjazd

Piątek był dniem szczególnym , dniem wyczekiwanym, dniem w którym mieliśmy się wreszcie spotkać, po bardzo długiej przerwie, ze świadomością, że dwa poprzednie Zloty z powodów losowych nie odbyły się.
Ten też o mały włos nie doszedł by do skutku.
Zawdzięczamy go determinacji Jagi, która dała z siebie wszystko, nie szczędziła czasu i wysiłku aby pokonać wszystkie, co do jednej przeszkody.
Łańcut to specyficzny rejon, na początek okazało się, że nie możemy poruszać się po drogach w takiej ilości samochodów, później że wjazd na drogi gminne wymaga zezwolenia - a były to trzy gminy.
Gdy już załatwiła, że będziemy mieć eskortę policji, to okazało się, że pozwolenie działa tylko do granicy gminy, w drugiej trzeba było mieć od nowa wszystkie zezwolenia, od burmistrza i Komendanta Policji, i w trzeciej to samo.
Góra pism, podań i zezwoleń rosła w zastraszającym tempie.
Jaga pisała, Joanka redagowała i drukowała na papierze firmowym Stowarzyszenia, ja podpisywałem i wysyłałem kurierem Jadze, Jaga zawoziła do burmistrzów i komendantów.
Jaga jednocześnie ogarniała hotele, restauracje, bankiet, muzeum, przejazdy autokarem, bilety, wejściówki, to wszystko nie było takie proste przy takiej grupie osób, np do Pałacu w Łańcucie wchodziliśmy na trzy grupy.
Była bardzo dzielna.

Tak naprawdę załamała się dopiero w momencie jak dostaliśmy pismo od komornika w sprawie jednego z hoteli, właśnie wtedy losy zlotu tak naprawdę wisiały na włosku.
Ale od czego jest forum i ludzie.
Każdy do kogo się zwracaliśmy wykazywał ponadprzeciętne zaangażowanie aby pomóc i doradzić.
To bardzo budujące, że grupa ludzi z pasją dzięki swojemu zaangażowaniu jest wstanie znaleźć rozwiązanie każdego problemu.
Udało się pokonać i tą przeszkodę .

Więc mamy piątek :kwink:
Beata na moją prośbę wyrusza o 3 w nocy, choć pewnie wolałaby sobie jeszcze pospać :kwink: pędzi przez Warszawę, aby mnie zabrać, bo mamy jeszcze raz, ostatni, przejechać trasę widokową i roadbooka, aby wszystko było zapięte na ostatni guzik.
Dojeżdżamy i w zasadzie z rozpędu lecimy w trasę. Oznaczamy taśmami wszystkie skręty i niebezpieczne miejsca. Nikomu nie może się nic stać. Po czterech godzinach wracamy do hotelu.

Tam już są pierwsi forumowicze, powitaniom nie ma końca.
Zauważam , że nie mam piwa, co w zasadzie jest niemożliwe i tylko to mnie usprawiedliwia, że ciągle na nic nie miałem czasu.
Wsiadam w auto Beaty i lecę do Biedronki , tam zauważa mnie Madej i wracamy już razem , po chwili dołącza się regi.
To wspaniałe uczucie , wokoło pełno Sorento , właściwie cały Łańcut był nasz :happy1:
Przy hotelu, pod wielkim namiotem ustawiono stoły, kelnerzy donosili posiłki a my .... to co mieliśmy własnego.
Właściwie trudno opisać atmosferę, zresztą jak wszystko na tym zlocie, stoły stały obok naszych samochodów, więc co chwila ktoś pokazywał, co ma zamontowane nowego, a my zbieraliśmy się wokół jego samochodu i oglądaliśmy.

Obrazek

Hitem były projektory zamontowane w drzwiach Sorento eMeRa, wyświetlające po otwarciu na ziemi logo.

Obrazek

podświetlane progi Madeja , lampy dalekosiężne Orła i wiele, wiele innych.

Wielkie show zrobił Stella997 - człowiek, który potrafi uświetnić każde spotkanie i sprawić, że za każdym razem jest inne i niepowtarzalne.
Tym razem przeszedł samego siebie...

Obrazek

Obrazek

zabawa rozkręcała się na całego...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

dla niektórych do 3 w nocy..

Większość poszła spać z myślą, że o 9.00 wyruszamy w rasę i to nie sami, ale eskortowani przez Policję.


Sobota , dzień drugi...

Śniadanie, szwedzki stół, o 9 zbiórka przed wejściem do hotelu.

Obrazek

Aby dojechać przez miasto i okoliczne wioski do trasy widokowej taką ilością samochodów musiało nas eskortować kilka radiowozów.
Na początku odbyła się odprawa i przypomnienie o przepisach dla aut jadących w kolumnie.

Obrazek

Miało to tez swoje wady :rolley:
Trzeba było być trzeźwym, ponieważ wyjazd z hotelu zaczął się badaniem na alkomacie...

Obrazek

Ruszyliśmy i to było coś niesamowitego...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na każdym skrzyżowaniu stał policyjny radiowóz na światłach blokując wjazdy a dwa z nich nas eskortowały również błyskając światłami.
Mimo długiego konwoju poruszaliśmy się sprawnie i szybko, wokoło były zdumione spojrzenia przechodniów i innych kierowców.

Obrazek

Każda wiejska droga na naszej trasie została zablokowana, co niezmiernie nas dziwiło, a to wszystko świadczyło o sprawności łańcuckiej policji, która tak szybko przemieszczała samochody, że nam wydawało się, że są wszędzie.

Obrazek

Było to niesamowite uczucie. Po raz pierwszy mogliśmy jechać na czerwonym świetle. Odruchowo naciskałem hamulec, ale jeden ruch lizakiem nakazywał jazdę, a że trzeba wykonywać polecenia policji :lol: gnaliśmy przez całe miasto, a później przez wioski bez zatrzymanki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trasa prowadziła polnymi drogami w kierunku najwyższych wzniesień.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

skąd mogliśmy podziwiać wspaniałe widoki oraz ustawić się do pamiątkowego zdjęcia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


gdyby coś takiego stało się na normalnej drodze to nie wiem co by się działo :kwink:
a tu pomogą przyjaciele , wystarczyło dolać trochę płynu...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jedną z inicjatyw Joanki w ramach realizacji celów statutowych naszego Stowarzyszenia było spotkanie z rowerzystami biorącymi udział w XXVIII Powiatowym Rajdzie Rowerowym Szlakiem płk. Leopolda Lisa-Kuli
o czym informowały rozmieszczone plakaty na mieście.

obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Na spotkanie , mimo ulewnego deszczu przybyło kilkuset rowerzystów , którym rozdaliśmy opaski odblaskowe z naszym logo, realizując tym sposobem jeden z naszych celów statutowych jakim jest zwiększenia bezpieczeństwa na drogach.

obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

tym oto sposobem dotarliśmy do miejsca w którym zaczynał się nasz roadbook.

Roadbook

Trasa roadbooka liczyła ok 10 km i były wypuszczane po dwa auta co trzy minuty

Obrazek

Obrazek

Trzeba było przejechać przez dwie rzeczki

Obrazek

i rozwiązać jedną zagadkę związaną z ambonami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ogólnie trasa była łatwa i przyjemna , w dwóch miejscach trzeba było zapiąć reduktor, co niektórzy uczynili pierwszy raz w życiu :kwink:


Jazda terenowa

Wyjazd w teren w towarzystwie zmoty

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

wrócili umorusani jak nieboskie stworzenia ale jacyś szczęśliwi z uśmiechami na ustach od ucha do ucha.. :)

akurat na obiad..

Obrazek


Zwiedzanie Muzeum Gorzelnictwa w Łańcucie

Obrazek

Tego nie da się opowiedzieć.
Myśleliśmy, że degustacja to jakaś fikcja, czy że poczęstują nas po kieliszku.
To, co zastaliśmy, przeszło nasze wszelkie oczekiwania...ale po kolei..

Pojechaliśmy oczywiście autokarem ponieważ spodziewaliśmy się małego poczęstunku.

Obrazek

Zaczęliśmy od zwiedzania.

Obrazek

Obrazek

to chyba były początki , jak dla nas za mała wydajność :lol:

Obrazek

później już było lepiej.

Obrazek

Wkrótce trafiliśmy do tajemniczej sali gdzie mogliśmy obejrzeć najbardziej unikalne trunki produkowane w fabryce
a nawet takie , które dopiero wejdą do produkcji

Obrazek

Obrazek

Oglądaliśmy każdą butelkę , poznawaliśmy historię jej zawartości ..
mi najbardziej przypadła do gustu ta ..Rosolis różany.

Obrazek

Gdy już obejrzeliśmy wszystkie Pani przewodnik wychodząc powiedziała - proszę się częstować

Obrazek

Nie wierzyliśmy własnym oczom i uszom , na początku podchodziliśmy z pewną dozą nieśmiałości, a potem to już żywioł.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie pisałem, że to wszystko za darmo? :kwink:
Jaga tak to załatwiła, że całą wycieczkę do Muzeum Gorzelnictwa dostaliśmy w prezencie od Dyrektora, włącznie z tym co na stole.
Uwielbiam to muzeum, choć String powiedział , że tak wygląda piekło - sama wódka , nie ma wody .. :lol:

W międzyczasie udało mi się zebrać próbki dla Joanki do archiwum Bractwa Kufelkowego :kwink:

Obrazek

Na koniec wpisaliśmy się do Księgi Pamiątkowej z nadzieją , że tu jeszcze wrócimy :rolley:

Obrazek

Z boku był sklep, w którym można było się zaopatrzyć we wszystko co komu zasmakowało , oprócz tych których jeszcze nie było w produkcji.

Obrazek

Wróciliśmy do hotelu, gdzie mieliśmy chwilę na odpoczynek bo za chwilę zaczynała się kolacja z bankietem.


Prezentacja

Po posiłku urządziliśmy z Jagą prezentację, która dała nam zwycięstwo w finale plebiscytu czasopisma Auto Świat na Najlepszy Fanklub Motoryzacyjny

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Zabawa i tańce do samego rana

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niedziela

Po śniadaniu osoby, które jeszcze nie miały gadżetów mogły je nabyć u Joanki
Były kubki , kamizelki odblaskowe , naklejki , wizytówki, flagi :)
Gadżety te będą wkrótce do nabycia w dziale gadżety , jeśli ktoś z forumowiczów chciałby też je mieć.

Ostatnią atrakcją tego zlotu miało być zwiedzanie Pałacu w Łańcucie

Obrazek

Było nas tyle , że musieliśmy wchodzić na trzy tury i mieliśmy trzech przewodników.

Obrazek

Obrazek

Następnie zwiedziliśmy wozownię , gdzie stało kilkadziesiąt różnych powozów , nawet nie miałem pojęcia , że było ich tyle rodzajów.

obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Przy okazji dostaliśmy jeden gratis , a mianowicie darmowy wstęp do Storczykarni :happy2:

obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Obrazek

Obrazek

Tam , pod Pałacem nastąpiło ogólne pożegnanie i wręczenie BOG głównej nagrody w konkursie kulinarnym, czyli malutkiego pięknego storczyka :girl9:

Obrazek

i podziękowania dla Jagi.

Obrazek

Obrazek


W ostatnim zdaniu chciałbym podziękować Jadze za zorganizowanie wspaniałego zlotu.
eMerowi , że ją wspierał i niemożliwe problemy organizacyjne rozwiązywał w 5 minut.
Hessusowi za to , ze pomógł nam wybrnąć z sytuacji z hotelem.
Beacie za to , że mnie przywiozła i objechała ze mną trasę widokowa i roadboka
Joance za wszystkie pisma i pieczę nad zlotem.
Wszystkim, którzy przywieźli produkty na konkurs kulinarny .
Stelli997, że potrafił rozbawić towarzystwo ( z nim nie można się nudzić :kwink: )
Madejowi, za pomysł na następny zlot
Artkowi123 za to, że udostępnił gadżety po kosztach.
Stringowi za dostarczenie worków nakrętek od marcelo8
Marcelo8 za nakretki :kwink:
Mudzahidowi za flagi , dzięki czemu wyglądaliśmy jak drużyna :happy2:
i przede wszystkim wszystkim, którzy byli na Zlocie za wspaniałe towarzystwo, dobrą zabawę i miło spędzony czas.
Do zobaczenia na następnym :friends:
Kia Sorento EX 2.5 CRDI 2003r. złoty, manual Obrazek
Kia Sorento EX 2.5 CRDI 2005r. niebieski, automat tiptronic Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
marcelo8
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 647
Wiek: 47
Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 22:41
Skąd jesteś: Kielce
Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
Rok: W PLANACH
Kontaktowanie:

Re: X Zlot Łańcut - reportaż

#2 Postautor: marcelo8 » sobota, 20 września 2014, 23:26

Naliczyłem 21 aut. Imponujące!!!
Pozdrawiam wszystkich za kółkiem i ich załogi.
Dobrej drogi. A po powrocie do hotelu miłego "tankowania"

Awatar użytkownika
BOG&JOHNYV
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 819
Wiek: 58
Rejestracja: środa, 1 maja 2013, 21:54
Skąd jesteś: KRAKÓW
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD
Rok: 2004
Kolor: srebrny
Przebieg (km.): 178000
Inny Samochód: Ford Mondeo II
Been thanked: 1 time
Kontaktowanie:

Re: X Zlot Łańcut - reportaż

#3 Postautor: BOG&JOHNYV » niedziela, 21 września 2014, 14:41

Ale były jeszcze dwa których nie ma na zdjęciu

Awatar użytkownika
JarekJas
awansowałem na
awansowałem na
Posty: 71
Wiek: 51
Rejestracja: poniedziałek, 15 września 2014, 18:58
Skąd jesteś: Swarzędz
Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD
Rok: 2008
Kolor: Czarny
Przebieg (km.): 180000
Inny Samochód: Ford Mondeo MK3
Kontaktowanie:

Re: X Zlot Łańcut - reportaż

#4 Postautor: JarekJas » niedziela, 21 września 2014, 15:18

Jak ja Wam zazdroszczę , ale myślę że moja czarna Sorcia dołączy na następnym zlocie. Na razie czekam na formalności z rejestracją. Może za tydzień już ...

Pozdrawiam Wszystkich :bye:

Awatar użytkownika
String
moje konto
moje konto
Posty: 194
Wiek: 60
Rejestracja: środa, 1 grudnia 2010, 17:55
Skąd jesteś: Kielce
Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD
Rok: 2007
Kolor: Czarna Perła
Przebieg (km.): 106333
Inny Samochód: Citroen Berlingo
Twoje poprzednie Sorento: Srebrne Kia Sorento 2004, 2,5 CRDi
Kontaktowanie:

Re: X Zlot Łańcut - reportaż

#5 Postautor: String » niedziela, 21 września 2014, 18:16

Stringi sa już na swoim :roftl: miejscu.
Ps: Po właśnie zakończonym zlocie prysły moje wszelkie złudzenia. Od dziś , przedstawiając się komuś będę używał poniższej formułki:

Jestem String i jestem jawnym alkoholikiem :blushing:

Awatar użytkownika
Madej
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 2424
Wiek: 52
Rejestracja: poniedziałek, 14 stycznia 2013, 12:45
Skąd jesteś: Krakow/Wiedeń
Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
Skrzynia: nie dotyczy
Napęd: nie dotyczy
Rok: nie dotyczy
Twoje poprzednie Sorento: Niebieska 2,5 140 KM+ chip ,Opony AT , USEL i wiele dobrego jeszcze..
Has thanked: 4 times
Been thanked: 8 times
Kontaktowanie:

Re: X Zlot Łańcut - reportaż

#6 Postautor: Madej » niedziela, 21 września 2014, 19:15

Madejowie już w Krakowie :happy2:
Jeszcze raz dziękujemy Jadze i Emerowi za fajny zlot :shake: :friends: Będziemy go długo wspominać :tup:
Jak to powiedział jeden kat "każdy ma prawo być porąbany "

Konto usunięte

Re: X Zlot Łańcut - reportaż

#7 Postautor: Konto usunięte » niedziela, 21 września 2014, 19:46

Dziękuje WSZYSTKIM za przyjazd do Łańcuta :love: :love: PS. Co złego to nie ja :idn:

Awatar użytkownika
String
moje konto
moje konto
Posty: 194
Wiek: 60
Rejestracja: środa, 1 grudnia 2010, 17:55
Skąd jesteś: Kielce
Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD
Rok: 2007
Kolor: Czarna Perła
Przebieg (km.): 106333
Inny Samochód: Citroen Berlingo
Twoje poprzednie Sorento: Srebrne Kia Sorento 2004, 2,5 CRDi
Kontaktowanie:

Re: X Zlot Łańcut - reportaż

#8 Postautor: String » niedziela, 21 września 2014, 19:55

Jaga pisze:Dziękuje WSZYSTKIM za przyjazd do Łańcuta :love: :love: PS. Co złego to nie ja :idn:

No to przecież jasne. Co złego to tylko eMeR :roftl:

DzIękujemy Wam bardzo za opiekę nad Stringami i za doskonałą organizację. :ok:

Awatar użytkownika
pikkolo
coś umiem
coś umiem
Posty: 641
Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:28
Skąd jesteś: Krakoofek
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Kolor: szary/szary
Przebieg (km.): 266666
Has thanked: 2 times
Been thanked: 6 times
Kontaktowanie:

Re: X Zlot Łańcut - reportaż

#9 Postautor: pikkolo » niedziela, 21 września 2014, 20:22

gromada pikkolo też już w domu. Jeszcze po drodze zahaczyliśmy tylko o "symulanta Alkraka"
(któremu z oczu żal wyzierał że nie przyjechał),
przekazując pozdrowienia od Was.

Dzięki wszystkim za towarzystwo a eMeRowi i Jadze za super zabawę.
pikkolo
--------------------------
2004 / 2,4D / 140KM
srebrny

Awatar użytkownika
alkrak
wiem wszystko
wiem wszystko
Posty: 2014
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 17:51
Skąd jesteś: Kraków
Silnik: 2.4 GDI (185KM) Sorento3
Skrzynia: M/T
Napęd: AWD
Rok: 2014
Kolor: Sand Track
Przebieg (km.): 31000
Twoje poprzednie Sorento: KIA Sorento FL, 2,5 CRDI (170 KM), rok 2007.
Been thanked: 2 times
Kontaktowanie:

Re: X Zlot Łańcut - reportaż

#10 Postautor: alkrak » niedziela, 21 września 2014, 20:34

Pikkolo,
Dzisiaj można mnie uznać za symulanta, ale trzeba było sprawdzić w piątek. :angry:
Próbowałem oszukać czas - naprawiałem zegary!! :idn:
Nie udało się - niestety. :bye2:

Awatar użytkownika
hubsoon
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 68
Wiek: 36
Rejestracja: poniedziałek, 17 marca 2014, 16:42
Skąd jesteś: Warszawa
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T
Napęd: 4 WD
Rok: 2005
Przebieg (km.): 170000
Inny Samochód: Reanult
Kontaktowanie:

Re: X Zlot Łańcut - reportaż

#11 Postautor: hubsoon » niedziela, 21 września 2014, 20:35

My też już w domu... było extra nie możemy doczekać się następnego pozdrowienia dla wszystkich Jaga super robota :beer:

Hessus
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 2447
Wiek: 46
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2012, 09:03
Skąd jesteś: Czę100chowa
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2005
Kolor: srebrny/grafitowy
Przebieg (km.): 219000
Inny Samochód: SHILTON
Has thanked: 3 times
Been thanked: 10 times
Kontaktowanie:

Re: X Zlot Łańcut - reportaż

#12 Postautor: Hessus » niedziela, 21 września 2014, 20:40

Zlot prima sort. Po prostu wszystko dopracowane i dopięte na ostatni guzik. Nawet bym nie pomyślał, że tak można zabezpieczyć każdy szczegół na zlocie. Jaga - Emer - szacun :love:
KIA SORENTO SHILTON N°532
2.5 CRDi (140KM) + USEL
Lift 2 - przód +42mm, tył +40mm

Ściśle przestrzegam diety: wino, śpiew i kobiety...

Awatar użytkownika
rkalabun
To ja
To ja
Posty: 370
Wiek: 46
Rejestracja: środa, 12 marca 2014, 19:42
Skąd jesteś: Mińsk Mazowiecki
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Kolor: srebrny/szary
Kontaktowanie:

Re: X Zlot Łańcut - reportaż

#13 Postautor: rkalabun » niedziela, 21 września 2014, 20:41

Na miejscu-było super-kto był widział-kto nie niech żałuję. Pzdr wszystkich i do zobaczenia :bye:
MAŁY
Zbładziłem- jeżdżę Rzepem :kwink:

Awatar użytkownika
ntgale
możesz mi ufać
możesz mi ufać
Posty: 1329
Rejestracja: sobota, 30 listopada 2013, 18:54
Skąd jesteś: ___
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Been thanked: 1 time

Re: X Zlot Łańcut - reportaż

#14 Postautor: ntgale » niedziela, 21 września 2014, 20:46

A co się działo już na samym końcu...
Jaga, eMeR wielkie podziękowania

Awatar użytkownika
orzeł
MODERATOR
MODERATOR
Posty: 1276
Wiek: 58
Rejestracja: środa, 23 stycznia 2013, 22:50
Skąd jesteś: PIASECZNO
Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
Skrzynia: A/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2007
Kolor: silver
Inny Samochód: Hyundai Grandeur
Twoje poprzednie Sorento: 3,5 V6 wersja USA
Been thanked: 21 times
Kontaktowanie:

Re: X Zlot Łańcut - reportaż

#15 Postautor: orzeł » niedziela, 21 września 2014, 20:48

Moja ekipa również w domu.Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom za super zabawę,a w szczególności Jadze i Emerowi za wspaniałą organizację zlotu Jesteśmy pod wrażeniem :friends:
Udzielam się w bardzo ograniczonym zakresie.
Wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wkurzyć to już żaden problem

Obrazek


Wróć do „X ZLOT KIA SORENTO”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości