Strona 1 z 1

Podobno to pijemy najczęściej?

: poniedziałek, 8 września 2014, 19:07
autor: stella997
Lech, Tyskie i Żywiec prowadzą w rankingu piw, które Polacy piją najczęściej. Ich łupem pada 47,5 proc. rynku – informuje gazeta.pl. Gustujemy w piwach jasnych i tanich, których cena oscyluje w granicach 2 zł za puszkę.
W ubiegłym roku na rynku krajowym sprzedano niecałe 37 mln hektolitrów piwa – to o 2,2 proc. mniej niż w rekordowym 2012 r. Dobry początek tego roku daje nadzieje na niewielki wzrost, ale Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego przyznaje, że nie ma szans na poprawę wyniku sprzed dwóch lat - podaje newseria.pl. Ponieważ statystyczny Polak wypija rocznie ok. 96 litrów piwa, rynek jest oceniany jako nasycony. Między innymi z tego powodu rośnie udział eksportu – w 2013 r. wzrósł on o niemal 17 proc. do poziomu 2,5 mln hektolitrów.


Wódko pozwól żyć producentom

40 mln puszek mniej od Grupy Żywiec
Polacy wybierają najczęściej tzw. lagery, czyli piwa jasne i tanie, z kategorii economy - aż 33,6 proc. wypijanego piwa zalicza się właśnie do tej klasy, ich cena wynosi poniżej 2,34 zł. Lagery stanowią aż 74 proc. całego rynku piwa. Co ciekawe, w 2011 r. stanowiły tylko jedną czwartą rynku. Eksperci są zdania, że za wzrostem stoją dyskonty, które produkują piwa pod marką własną.

Zaczynamy doceniać też piwa, których jeszcze niedawno na polskim rynku nie było. - Jedynymi kategoriami, które notowały wzrosty w 2013 r. były specjalności piwne i piwa smakowe. Były to wzrosty kilku procentowe, co na lekko spadającym rynku piwa było świetnym rezultatem - powiedział na łamach serwisu facet.wp.pl Wojciech Tadla, handlowiec odpowiedzialny za sprzedaż piwa w sieci sklepów Tesco. - Polacy lubią eksperymentować z nowymi stylami piwnymi. Dzieje się tak m. in. za sprawą ciągle poszerzającej się oferty rodzimych browarów. W tym roku właściwie nie było miesiąca, aby nie otworzył się jakiś. W lutym liczba piwnych P.....r była wyższa niż 30, co oznacza, że na jeden dzień przypadała jedna premiera. Skala tego zjawiska pokazuje, jak bardzo rynek i klienci szukają nowych smaków i piwnych doznań. Jesteśmy na początku piwnej rewolucji. W przyszłości czeka nas wiele ciekawych zwrotów w trendach na rynku - dodaje.

źródło- wp.pl

Re: Podobno to pijemy najczęściej?

: poniedziałek, 8 września 2014, 21:19
autor: łysyKielce
Lech :confused: Tyskie :hmm: Żywiec :jaw: ???
Never ever!!!
Czyżbym był w aż takiej mniejszości :idn: ?

Re: Podobno to pijemy najczęściej?

: poniedziałek, 8 września 2014, 21:26
autor: BOG&JOHNYV
....ja gustuję w Okocimiu exportowym...a jak już "coś" to piwo w butelce :beer:

Re: Podobno to pijemy najczęściej?

: poniedziałek, 8 września 2014, 21:32
autor: adamz
łysyKielce pisze:Lech :confused: Tyskie :hmm: Żywiec :jaw: ???
Never ever!!!
Czyżbym był w aż takiej mniejszości :idn: ?

Łysy , nie jesteś w mniejszości , ja osobiście piwa piję mało ,wolę szlachetniejsze i mocniejsze trunki ale jak już piję to tylko :rolley: Bosmana :beer: ...

Re: Podobno to pijemy najczęściej?

: poniedziałek, 8 września 2014, 21:42
autor: magister
Tylko Warka

Obrazek

Re: Podobno to pijemy najczęściej?

: poniedziałek, 8 września 2014, 23:15
autor: marcelo8
Zdecydowanie jestem piwoszem, ale jak mam wybierać to zdecydowanie warka czerwona i tylko z butelki. Puszkowe piwo, jest ... aluminiowe, nadaje się na kaca i nic więcej.

Re: Podobno to pijemy najczęściej?

: wtorek, 9 września 2014, 05:31
autor: łysyKielce
marcelo8 pisze:Puszkowe piwo, jest ... aluminiowe,

Do tej krótkiej charakterystyki napojów z puszki może dodałbym tylko to, że są one w zatrważająco przeważającej liczbie pokryte moczem gryzoni - najczęściej szczurów. No, ale wszak o gustach się nie dyskutuje :zipp:

Re: Podobno to pijemy najczęściej?

: wtorek, 9 września 2014, 06:47
autor: Hessus
Ja w większości piję piwa regionalne. Nie ma porównania do wyżej wymienionych piw. Ale nie przeczę, że często zdarza mi się "chlapnąć" carlsberga, heinekena, zimnego lecha czy tyskacza.

Odnosząc się do piw z puszki to nie pijcie ich bezpośrednio z puchy tylko przelewajcie do szklanki lub kufla. Idę o zakład, że po przelaniu piwa tego samego producenta do szklanki -jedno puchy drugie z butelki nie rozpoznacie które jest które. Ten metaliczny posmak jest tylko i wyłącznie przy spożywaniu bezpośrednio z puszek.

Re: Podobno to pijemy najczęściej?

: wtorek, 9 września 2014, 09:53
autor: stella997
A ja jestem fanem piwa z kija tz. beczki i gdzie go widzę a mogę się napić" piję "bo był bym chory jak bym tego nie zrobił.

Re: Podobno to pijemy najczęściej?

: środa, 10 września 2014, 11:20
autor: hubsoon
Hessus pisze:Ja w większości piję piwa regionalne. Nie ma porównania do wyżej wymienionych piw. Ale nie przeczę, że często zdarza mi się "chlapnąć" carlsberga, heinekena, zimnego lecha czy tyskacza.

Odnosząc się do piw z puszki to nie pijcie ich bezpośrednio z puchy tylko przelewajcie do szklanki lub kufla. Idę o zakład, że po przelaniu piwa tego samego producenta do szklanki -jedno puchy drugie z butelki nie rozpoznacie które jest które. Ten metaliczny posmak jest tylko i wyłącznie przy spożywaniu bezpośrednio z puszek.



Zgadzam się z tym bo dokładnie tak jest, to tak jak z wódka (mowa o czystej) jeżeli jest bardzo zmrożona do konsystencji oleistej nie ma możliwości dla szarego obywatela aby rozróżnił 2 rodzaje wódki nawet reprezentujących inną jakość.

ps. Piwa regionalne rządzą :happy1: