Polski Klub Kia Sorento

Na IV Rocznicy powstała idea utworzenia elitarnego klubu w klubie czyli Bractwa Qufelkowego, którego głównym inicjatorem był Scorpion53
Do bractwa może należeć każdy kto wsławił się czymś na polu trunkowym.
Głównym priorytetem jest "coś własnej roboty" a oceniany jest głównie smak , zapach , niekiedy kolor

Każdy z Bractwa otrzymuje pamiątkowy dyplom oraz unikalny qufelek



Qufelki należy obowiązkowo zabierać na wszelkie zloty.

Joanka ma misję zbierać próbki od każdego i przechowywać je do czasu ..( to nie jest jeszcze określone )

Jeśli ktoś chce się zapisać do Bractwa Qufelkowego to niech już zacznie nastawiać ... a my na Zlocie lub Rocznicy to ocenimy

Przepraszam że pytam,ale to próbki,co to Joanna zbiera,to są próbki moczu z poranka po degustacji?

Próbki są pobierane przed degustacją.
Nie wiesz o tym, ponieważ nigdy sam nic nie przyrządziłeś...... tylko degustowałeś

To ja muszę zgłosić reklamację, o ile dostaliśmy certyfikaty, to nie dostaliśmy qufelków

Wojtas_vic pisze:To ja muszę zgłosić reklamację, o ile dostaliśmy certyfikaty, to nie dostaliśmy qufelków

Tak to jest w czasach kryzysu.. ja dostałem qufelek, a certyfikatu już nie .

A ja składam zażalenie na poniższe pomówienie

Nic nie podpisywałam, nic nie potwierdzam i nic nie pamiętam
I z tego co wiem, pełnię zupełnie inną funkcję w tej organizacji

Mudzahid pisze:

Wojtas_vic pisze:To ja muszę zgłosić reklamację, o ile dostaliśmy certyfikaty, to nie dostaliśmy qufelków

Tak to jest w czasach kryzysu.. ja dostałem qufelek, a certyfikatu już nie .

Już wkrótce Administracja Bractwa, będzie miała okazję naprawić swój błąd

Może wymienicie się na Rocznicy

a ja zasłyszałem, że Panie szykują na V rocznicę tajną broń

Ha ha ha A o inicjatorze powstałego bractwa jak zwykle ani mru mru Widzę, że tu jak się ktoś sam nie wyrwie i rabanu nie narobi to żadni święci nawet o tym nie wspomną. Wstyd i jeszcze raz sromota

Scorpion53 pisze:Ha ha ha A o inicjatorze powstałego bractwa jak zwykle ani mru mru Widzę, że tu jak się ktoś sam nie wyrwie i rabanu nie narobi to żadni święci nawet o tym nie wspomną. Wstyd i jeszcze raz sromota

Wszyscy zainteresowani - jeżdżący na Zloty wiedzą, ze Ty jesteś inicjatorem i mecenasem bractwa i tu należą się wielkie dzięki.

Zaniedbanie już poprawione
Jutro jadę po słoiczki na próbki ponieważ na V Rocznicy spodziewam się dużo nowych członków

Właśnie przygotowałem "rodzynkówkę"

zapowiadają mrozy więc zabiorę nalewkę korzenna na rozgrzania i pobudzenie

Drogi Zarządzie Bractwa Qufelkowego, wydaje mi się, że aby obdarować każdego, nowego "kufelkowicza" ( przez grzeczność nie wspomnę o starych ), sławnym kufelkiem, musicie rozszerzyć swoje kontakty o hutę szkła
Życzę powodzenia