Auto ciężko tyrane, jako wół roboczy, wszystko we wnętrzu naznaczone głębokimi rysami w twardym plastiku. Kierownica kompletnie zniszczona, skóry odbarwione, poprzecierane jak przy przebiegu 450 000km, wiele nieszczelności nadwozia (woda zbierająca się np. w dołku na ucho za które łapie rygiel bagażnika) - ktoś zrozumiał? Nie? To lecimy dalej... wiele mokrych uszczelek, tak jakby woda po nich spływała do wnętrza (w minimalnych ilościach). Mech na wielu plastikowych elementach (Prawdziwy mech! Nawet na relingach) Drobne, lecz liczne rysy prawego boku - do spolerowania. Zawieszenie w fatalnym stanie (nie odważyłem się przejechać)... A silnika nie odpalałem, bo uznałem to za marnotrawstwo czasu. Maska według mnie prostowana, lecz pewien nie jestem. Aha stan licznika to nieco ponad 190kkm. Silnik odpalił od strzała, na zimno - sprzedawca go wystawiał. Na silniku widoczne, ale niekoniecznie coś znaczące ślady oleju.
Byłem za bardzo zdenerwowany na sprzedawcę, który zachęcił mnie do przyjazdu słowami "auto jest w bardzo dobrym stanie wizualnym i technicznym, warto przyjechać" abym do czegoś się przyłożył przy oględzinach.
KNEJC521535159209 - 2.5 CRDi czarna, szyberdach
Moderator: Moderator
Regulamin forum
Dane auta powinny zawierać:
a) VIN - jeśli jest dostępny
b) Podstawowe informacje o aucie ( zdjęcie, silnik , kolor itp )
c) Miejsce postoju samochodu i data oględzin.
Wklejanie samych linków jest niedopuszczalne .
REGULAMIN
Dane auta powinny zawierać:
a) VIN - jeśli jest dostępny
b) Podstawowe informacje o aucie ( zdjęcie, silnik , kolor itp )
c) Miejsce postoju samochodu i data oględzin.
Wklejanie samych linków jest niedopuszczalne .
-
- możesz mi ufać
- Posty: 1381
- Rejestracja: sobota, 11 maja 2013, 20:12
- Skąd jesteś: dolnośląskie 59300
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: M/T
- Napęd: nie mam
- Rok: 2008
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 138000
- Inny Samochód: Citroen C4, Citroen
- Been thanked: 1 time
- Kontaktowanie:
Re: KNEJC521535159209 - 2.5 CRDi czarna, szyberdach
Hej!! Podaj linka do ogłoszenia jeśli jest to gdzieś w necie. Rozumiem Cię, czesto jak kupowałem auto to przez telefon miód malina a po przyjeździe , nawet nie chciało wychodzić się z auta.
- bocian
- teraz jestem
- Posty: 540
- Wiek: 45
- Rejestracja: piątek, 8 marca 2013, 12:26
- Skąd jesteś: GND
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2004
- Kolor: niebieski
- Kontaktowanie:
Re: KNEJC521535159209 - 2.5 CRDi czarna, szyberdach
Standard i codzienność trapiąca wszystkich, którzy poszukują swojego wymarzonego wozidła. Przez telefon ideał a po przyjeździe na oględziny totalny trup. Tak naprawdę, to w tym dziale należałoby pewnie umieścić jakieś 3/4 ogłoszeń bo niestety rynek wtórny jest prawie całkowicie opanowany przez handlarzy, którzy jak wiemy najczęściej oferują odpicowane złomy. Szkoda tylko czasu, nerwów i paliwa. Pozdrawiam i zachęcam wszystkich poszukujących do większej aktywności w tym dziale
-
- ASSISTANCE
- Posty: 2447
- Wiek: 47
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2012, 09:03
- Skąd jesteś: Czę100chowa
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: srebrny/grafitowy
- Przebieg (km.): 219000
- Inny Samochód: SHILTON
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 10 times
- Kontaktowanie:
Re: KNEJC521535159209 - 2.5 CRDi czarna, szyberdach
dłubacz wrzuć link do aukcji a najlepiej kilka fotek żeby wszystko było jasne.
KIA SORENTO SHILTON N°532
2.5 CRDi (140KM) + USEL
Lift 2 - przód +42mm, tył +40mm
Ściśle przestrzegam diety: wino, śpiew i kobiety...
2.5 CRDi (140KM) + USEL
Lift 2 - przód +42mm, tył +40mm
Ściśle przestrzegam diety: wino, śpiew i kobiety...
-
- możesz mi ufać
- Posty: 1381
- Rejestracja: sobota, 11 maja 2013, 20:12
- Skąd jesteś: dolnośląskie 59300
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: M/T
- Napęd: nie mam
- Rok: 2008
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 138000
- Inny Samochód: Citroen C4, Citroen
- Been thanked: 1 time
- Kontaktowanie:
Re: KNEJC521535159209 - 2.5 CRDi czarna, szyberdach
Często tak jest, okazyjne auta okazują się okazyjne z jakiegoś powodu. Pamiętam jak ja szukałem, te rozczarowania, te kłamstwa przez telefon. Najgorsi to są handlarze, prawdziwi bajkopisarze. Co do stanu to nie kupuję nigdy auta wypolerowanego, wyplakowanego, popsikane kółka - z umytym niedawno silnikiem , niejasną historią, z brakami w dokumentach.
Mnie cały czas męczy chęć zmiany auta, ale boję się tego szukania, po prostu mi to zajęłoby dużo czasu. W sumie nawet dałem tak bez przekonania ogłoszenie o sprzedaży czołga. Ale nie przyszłoby mi do głowy oszukiwać, kręcić itd. Po prostu nie ukrywam ani wad ani zalet. Ale moje auto nie jest wypolerowane, odpicowane - po prostu jest takie jak na codzien.
Też ma rysy, ze 2 wgniotki, gdzieś tam jakiegoś malego purchla, jakieś ryski - są to dlatego,że auto ma 8 lat i jest używane. W środku dzieciaki jak to dzieciaki to pobrudzą, to coś porysuja, ja też nie wkładam z aptekarską precyzją rzeczy do bagażnika. Po prostu eksploatacja. Natomiast mechanicznie jest ok i to jest dla mnie ważne. Teraz jakby postawić moje auto obok handlarza to jego będzie jak z salonu, o moim będzie można powiedzieć, że"styrany".
Wiadomo, ze jeśli faktycznie ktoś nie dbal i wozil piasek czy cement luzem to już przesada. Ale pojedz do Grecji, Włoch itd i zobaczysz że auto to tylko auto a nie przedmiot kultu.
Tak to wygląda moim zdaniem.
Mnie cały czas męczy chęć zmiany auta, ale boję się tego szukania, po prostu mi to zajęłoby dużo czasu. W sumie nawet dałem tak bez przekonania ogłoszenie o sprzedaży czołga. Ale nie przyszłoby mi do głowy oszukiwać, kręcić itd. Po prostu nie ukrywam ani wad ani zalet. Ale moje auto nie jest wypolerowane, odpicowane - po prostu jest takie jak na codzien.
Też ma rysy, ze 2 wgniotki, gdzieś tam jakiegoś malego purchla, jakieś ryski - są to dlatego,że auto ma 8 lat i jest używane. W środku dzieciaki jak to dzieciaki to pobrudzą, to coś porysuja, ja też nie wkładam z aptekarską precyzją rzeczy do bagażnika. Po prostu eksploatacja. Natomiast mechanicznie jest ok i to jest dla mnie ważne. Teraz jakby postawić moje auto obok handlarza to jego będzie jak z salonu, o moim będzie można powiedzieć, że"styrany".
Wiadomo, ze jeśli faktycznie ktoś nie dbal i wozil piasek czy cement luzem to już przesada. Ale pojedz do Grecji, Włoch itd i zobaczysz że auto to tylko auto a nie przedmiot kultu.
Tak to wygląda moim zdaniem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości