Polski Klub Kia Sorento

ja też

komes pisze:....
Kolega Murzyn widział na zlocie w Szczawnie , że trochę kopci Mi Sorento więc po zimie oddałem do warsztatu i diagnoza ,że z turbiny bierze olej. Na szczęście turbina nie rozsypała się tylko stanęła objaw wzmożone kopcenie szczególnie przy temperaturze w granicach -8 C ....

jednak ma się tego murzyńskiego nosa

Dziękuję za trochę podpowiedzi zawsze to już coś

Beata a kiedy planujesz wyjazd? I przez które przejście graniczne?
Ja planuję w piątek wieczorkiem wyruszyć, i późną nocą lub z samego rana przekroczyć granicę. Ostatnio przejechałem przez Hrebenne i było ok.
Niestety nadal nie ma podanych współrzędnych gps Sosnowego Boru wiec będę musiał odtworzyć z pamięci drogę i tyle.

A kto w ogóle jest organizatorem wyjazdu?

Sam nabieram wątpliwości co do wyjazdu, ale trudno mi się wycofać, bo namówiłem brata, on wziął urlop itd.

Beata i Autorus popieram was w całej rozciągłości . U mnie urlop już wzięty , Sorcia będzie do odbioru prawdopodobnie we wtorek, ale jakiś konkretów dotyczących wyjazdu brak. Powoli zaczyna mnie to trochę denerwować bo ja wcale nie wiem gdzie jechać (w ubiegłym roku nie byłem na Ukrainie) a niekoniecznie jestem zwolennikiem spontanu typu pakuję się i jadę tym bardziej, że nie jadę sam. W każdym razie jeżeli wyjazd w stronę Chocimia jest planowany 30 kwietnia, zamierzam przekroczyć granicę 28 kwietnia w niedzielę.
Jeszcze takie pytanko za ośrodek w Sosnowym Borze płaciliście w jakiej walucie?

Ja płaciłem w Euro.

ja w hrywnach płaciłem. I to jakoś przeraźliwie mało wyszło.

Chciałbym , żeby sie jeszcze Stella wypowiedział.

Odnośnie rezerwacji to jeśli będziemy jechać w 3-4 samochody moim zdaniem nie jest ona konieczna. To po prostu za mało ludzi.
Na początku admin wkleił mapkę zamków, mało z tego można odczytać, ale coś już na początek jest. Sądze ze wspólnie możemy/musimy wszytko poustalać. Łącznie z data wyjazdu.

Gdyby nie wyjazd w tamte rejony w tamtym roku , a jest tam wyjątkowo pięknie, w ogóle bym sobie nie zawracał głowy. Ale tam na prawdę jest pięknie.

Na waszym miejscu kontaktował bym się z Kwinto. Jeżeli będzie na miejscu i miał czas to na pewno Wam pomoże.

Patrząc po kolei
- zatrzymujemy się w Sosnowym Borze, z Warszawy mamy 381km czyli ok 6h (spanko 2dni)
Z stamtąd mamy chwilę aby wpaść do Lwowa (50km)

- Zbaraż mamy od Lwowa (150km czyli 2h) (spanko 1 dzień)

- Kamieniec Podolski (165km czyli 3h) W kamieńcu możemy sobie zrobić odpoczynek bo do Chocimia zostało raptem 27km. (spanko 2 dni)

Potem powrót

Dojazd i powrót tez dwa dni i mamy tydzień.

Tak to widzę. Potrzebna rezerwacja w 3 miejscach, potrzebny kontakt do Sosnowego Boru. Wyjazd może być 27 lub 28, czyli sobota lub niedziela wedle uznania.

Jak zwiedzałem Ukrainę "szlakiem Sienkiewicza", to nocowałem jedynie w dwóch miejscach : pod Lwowem ( u znajomych ) i z stąd zwiedzałem Lwów a potem w Kamieńcu Podolskim ( w Hotelu Lux - ekstremalne przeżycia - nie polecam !). Kamieniec i Chocim to jeden dzień zwiedzania. W Zbarażu nie byłem bo mój ukraiński kolega powiedział, że tam nic nie zostało i nie ma co zwiedzać.

W takim razie faktycznie prześpimy sie w Kamieńcu Podolskim, zaliczymy Chocim i nowa propozycja jedziemy do Odessy nad morze czarne Faktycznie 600km ale jakie widoczki

Dość ciekawa trasa jest opisana pod poniższym adresem

http://nakresy.blox.pl/html

Trasa co prawda 10 dniowa ale myślę, że można ją jakoś skrócić do 6 dni wybierając do zwiedzenia nie wszystkie opisane w niej miejsca. Liczę jednak na to, że w końcu jakieś informacje na temat wyjazdu się pojawią i wyjazd na Ukrainę dojdzie do skutku

spójrzmy prawdzie w oczy, jak sami czegoś nie wymyślimy to niestety nic z tego nie będzie. Wiec proponuję żeby każdy coś zaproponował z podziałem na miejscowości dni itd, wybierzemy najatrakcyjniejsze.

Tak na szybko to widziałbym całość tak rozplanować aby niespieszne zwiedzić warte odwiedzenia miejsca po drodze

- 28 niedziela przekroczenie granicy w Korczowej około południa (najlepiej jak przekroczylibyśmy granicę w jednej grupie) nocleg w Sosnowym Borze (lub gdzieś indziej w okolicach Lwowa)
- 29 poniedziałek zwiedzanie Lwowa nocleg w Sosnowym Borze
- 30 wtorek wyjazd przez Olesko, Podgórce do Tarnopola i nocleg w Tarnopolu
- 1 środa wyjazd do Kamieńca Podolskiego nocleg w Kamieńcu Podolskim
- 2 czwartek zwiedzanie Kamieńca i Chocimia nocleg w Kamieńcu Podolskim
- 3 piątek wyjazd z powrotem może jakaś inna trasa powiedzmy przez Zbaraż, Wiśniowiec Krzemieniec nocleg w Krzemieńcu
- 4 sobota powrót do Sosnowego Boru może zwiedzanie Żółkwi
- 5 niedziela powrót do kraju

Plan napisany trochę pośpiesznie bez znajomości Ukrainy oczywiście dostosujemy się do innych