4 Rocznica forum Szczawno-Zdrój - reportaż

25 - 27 stycznia 2013 Szczawno-Zdrój

Moderator: Moderator

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Admin
Główny
Główny
Posty: 8992
Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
Skąd jesteś: Warszawa
Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2005
Kolor: Niebieski
Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
Has thanked: 2 times
Been thanked: 48 times
Kontaktowanie:

4 Rocznica forum Szczawno-Zdrój - reportaż

#1 Postautor: Admin » sobota, 2 lutego 2013, 15:36

4 Rocznica forum odbyła się w malowniczej miejscowości otoczonej górami Szczawno-Zdrój

W zlocie uczestniczyli , w kolejności alfabetycznej:

1. Admin
2. Alkrak + Alkrakowa
3. Autorus + Autorusowa + dzieci
4. BuyBack + narzeczona
5. Hunter + Hunterowa
6. Komes + Komesowa + dziewczyny
7. Kruszyna998
8. Madej1 + Madejowa
9. Mudzahid + Mudzahidowa + dziewczyny
10. Murzyn_1313_maximus + jego aparatura rejestrująca
11. Piszczala + Piszczalowa + dziewczyna
12. Regi.nrg + Regi.nrg-owa + dzieci
13. Scorpion53 + Mały + Piotrek i Hania
14. Stella997 + Stellowa + Młody + Darek
15. Tomek338 z dzieckiem
16. Tommy + Tommowa
17. Wojtas_vic + Kasia
18. Witka1 + uszkodzony reduktor
19. Vokal + Kamil
20. Yacol + piękne śląskie piosenki

PIĄTEK

Na Rocznice wyruszyłem rano w konwoju ze Scorpionem53 i jego przyjaciółmi .
Auto Scorpiona53 było pierwszym które zostało przyozdobione naklejką Rocznicową :)

Obrazek

Droga była wyśmienita

Obrazek

i mimo , że 10 km przed Szczawnem rozdzieliliśmy się przypadkowo, dojechaliśmy bez przeszkód.

Obrazek

Tam nastąpiło bardzo miłe i czułe powitanie

Obrazek

oraz kolacja

Obrazek

Obrazek

Gdy już wszyscy forumowicze zjechali do ośrodka nastąpiło .. co nastapiło ?
Ja bym to nazwał degustacją własnych wyrobów...

Obrazek

Podczas kolacji każdy mógł zapoznać się z programem Rocznicy, który był nawet wydrukowany w większej ilości egzemplarzy .
Wszystko było zapięte na ostatni guzik , wyszczególnione od A do Z nie pozostawiające miejsca na przypadki.
Naprawdę doskonale zorganizowana Rocznica gdzie każdy czuł się jak u siebie , bezpiecznie , dopieszczony i oprócz czystej zabawy nie trzeba było podejmować żadnych decyzji , jedziemy czy nie jedziemy , o której , czy ktoś wstanie czy zaśpi .
A wszystko to dzięki wspaniałym organizatorom :

Obrazek

Kolacja skończyła się późno w nocy .
Dodatkowym atutem było to , że cały pensjonat był do naszej dyspozycji przez cały czas trwania imprezy.
Mogliśmy robić co chcemy, do której chcemy i gdzie chcemy .
Tego jeszcze nie było na żadnym zlocie , następny duży plus.

SOBOTA

Według listy zaczęliśmy od śniadania , który był w formie szwedzkiego stołu .
Znowu mam chwalić ? :kwink:

Po śniadaniu , wszyscy wypoczęci i rządni przygód wyruszyliśmy ku przygodzie.

Bardzo przydało się doświadczenie z poprzednich zlotów .
Ponieważ aut było 16 i trzeba było przejechać takim konwojem przez miasto , w tym przez kilka ruchliwych skrzyżowań ustaliliśmy kolejność manewrów czyli blokowanie na chwilę ulic przez dwa auta , następnie ostatnie przepuszczało je żeby mogły dołączyć do konwoju i następowało to kilkakrotnie a wyglądało to jak balet Sorento ulicami miasta.
Każdy wiedział co ma robić i jakie jest jego miejsce w kolumnie, komunikaty z CB - radio nie pozostawiały wątpliwości , wszystko odbywało się płynnie i sprawnie .
Jechałem na końcu i każde opuszczenie skrzyżowania jako ostatni ogłaszałem na CB dzięki czemu przód mógł przyśpieszyć , choć zdarzyło się , że trzeba było czekać ponieważ nie udało się przejechać całemu konwojowi na światłach.

Obrazek

Musze przyznać , że przejazd takiej kolumny samochodów przez miasto jest tak ekscytujący , że nie wiem czy nie zorganizować jakiegoś zlotu tylko w tym celu ... :lol:

Obrazek

W końcu dojechaliśmy.

Obrazek


Pierwszą częścią atrakcji tego dnia było szkolenie z pierwszej pomocy wykonane przez instruktorów GOPR .


Obrazek

Dla mnie nowością była informacja , że ratując osobę poszkodowaną w wypadku nie należy dopuścić aby jego broda dotykała szyi , należy odchylić głowę do góry no i to , że robiąc masaż serca nie należy przejmować się pękającymi żebrami ...
Wiem teraz , że niezbędną rzeczą w naszych apteczkach jest zwykły ustnik do sztucznego oddychania .


Druga część szkolenia obejmowała instruktaż w jaki sposób wyciągać osobę poszkodowaną w wypadku samochodowym nie robiąc jej krzywdy.

Obrazek

Oczywiście eksperyment odbywał się na żywym organizmie

Obrazek

Niestety reanimacja nie udała się ...

Obrazek

Stella997 szybko się otrząsnął i mogliśmy ruszać dalej. :kwink:

Najpierw instruktarz dla kierowców.
Jak należy wjeżdżać pod górę i zjeżdżać z góry , jakich biegów czy napędów używać i w którym momencie.

Obrazek

Do asekuracji mieliśmy trzy "zmoty" czyli maksymalnie uterenowione auta , które w razie czego mogły pokonać każdą przeszkodę na trasie aby wyciągnąć Sorento z opresji .

Obrazek

Obrazek

Byliśmy asekurowani co pięć aut .
Tu nie było miejsca na przypadki , terenówki chroniły nas z przodu , w środku i na końcu .

Ruszyliśmy w góry....

Obrazek

Obrazek

Tu opuszcza nas pierwsze auto, ponieważ okazało się , że nie dołącza mu się przód i na napędzie na sam tył nie ma szans na jazdę po górach.Przy okazji wyszło na jaw , że kilka reduktorów również nie działa w autach ale one nie były tak bardzo potrzebne , choć na pewno ułatwiały jazdę pod i z wzniesień i trzeba było te auta niekiedy wciągać na linach .


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na polanie na szczycie można było doskonalić swoje umiejętności jazdy przez zaspy , pokonywania przeszkód , czy po prostu poszaleć na śniegu...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeśli chcielibyśmy kogoś spytać jak było to za odpowiedź wystarczy chyba to zdjęcie ...

Obrazek

W końcu nadszedł czas na tradycyjne zrobienie zbiorowego zdjęcia .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety nie obyło się bez strat..

Obrazek

Jedno z aut zakopało się a następnie wpadło w koleiny i uszkodziło zderzak o drzewo.

Obrazek

Mimo tego dwie osoby bardzo cieszyły się z tego faktu ...
Pierwsza to właściciel auta Witka1 który powiedział , że to nic i że jest szczęśliwy móc tu być z nami ponieważ na pewno to doświadczenie pomoże mu udoskonalić swoją jazdę

Obrazek

oraz ja , ponieważ od tej pory prowadziłem to auto :clap:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podczas jazdy w góry nastąpiła jedna humorystyczna sytuacja .
Otrzymaliśmy komunikat przez CB , że skręcamy w lewo w góry .
Skręciła połowa aut gdy patrzymy a tu szybko jadący Seat hamuje, skręca i wciska się w sam środek konwoju .
Wiemy że droga ta prowadzi do "nikąd " tylko na sam środek góry , mało tego , żadne auto nie terenowe nie przejedzie tamtędy .
Okazało się , że człowiek myślał , ze droga jest zamknięta i wszyscy skręcają objazdem :roftl: :roftl:
Dzielnie się trzymał kilkanaście minut do pierwszego dołka a następnie zjechał w pole i przepuścił resztę naszych samochodów .
Ostatni zatrzymał się i zapytał , czy nie potrzebuje pomocy aby wrócić , ale Seat dzielnie wykręcił i popędził z powrotem z górki aby nadrobić stracony czas ..

Gdy już wszyscy wyszaleli się i trzeba było zjechać w dół do restauracji był tam jeden , naprawdę stromy zjazd.
Droga prowadziła przez prawie pionową ścianę , jeszcze tak pionowo nie zjeżdżaliśmy na żadnym zlocie , która na końcu ostro skręcała w lewo ponieważ prosto był już las i drzewa.
Jak dojechałem do niej to lekko się przeraziłem , zobaczyłem jednak , że żadne auto nie stoi wywrócone , drzewa nie mają śladu rys więc i ja zjadę.
Podchodzi do mnie instruktor i mówi , spokojnie zjechać , włączyć reduktor , puścić gaz i hamulec auto samo zjedzie .
Normalka , każdy to wie .
Włączam reduktor ...a tu nic , nie działa :love:
Pomyślałem sobie , że jeśli wrzucę tylko jedynkę i puszczę hamulec to auto mimo wszystko rozpędzi się i rozbije o drzewa na dole .
Zrobiłem zupełnie odwrotnie niż mi kazał .
Wrzuciłem jedynkę puściłem sprzęgło ale nie puściłem hamulca .
Nie wiem czy był to dobry pomysł ale gdy już byłem na samym końcu i auto niebezpiecznie przyśpieszyło mimo wciśniętego hamulca ostro skręciłem w lewo puściłem hamulec i dodałem lekko gazu co wyprowadziło auto z poślizgu zarzucając tył i nakierowując je na właściwą drogę.

Obrazek


Witka1 powiedział później że wyglądało to jakby prowadził kierowca rajdowy a ja po prostu walczyłem o życie :roftl:
Dopiero na dole dojeżdżając do restauracji dotarło do mnie co zrobiłem i zaczęły mi się lekko ręce trząść.
Tam zamieniłem kilka słów z każdym kto zjeżdżał i dla niektórych to było łatwe a inni słyszeli pisk i paniczne krzyki pasażerów..
Witka1 powiedział , że zaraz po powrocie leci naprawiać reduktor :kwink:

Obrazek

Pyszny obiadek i powrót do Pensjonatu.

Obrazek

Tam kolacja na zimno , gorąco , co kto chciał .

Obrazek


Mudżahid postawił skrzynki z piwem , niektórzy wnosili co chwila trunki własnej roboty ( jeśli się nie mylę to Gwardyjskiego Stelli997 było 5 rodzajów , cytrynówka i coś co przywiózł Scorpion53 a była tego sporo , ale już nie doczekałem , no , może jeden kieliszek , bo w zamieszaniu nie pamiętam już co kto mi donosił :friends:

Obrazek

Kolega Scorpion53 niepostrzeżenie dla nikogo założył Bractwo Qufelkowe.. :beer:
Polegało to na rozdaniu bardzo unikalnych kufelków swoim przyjaciołom.

Obrazek

W tej chwili do Bractwa należą : Alkrak , Mudzahid , Vokal , Admin , Joanka , Scorpion53 , Stella997 , Mały .

Plan jest taki aby do Bractwa Qufelkowego przyjmować osoby, które okażą się wybitne w polu nalewek oraz mocnych lub słabszych ale smacznych trunków :clap:

Mam kilku kandydatów z poprzednich zlotów jak i z obecnych , więc prawdopodobnie Bractwo niebawem się powiększy :kwink:

Skoro już jesteśmy przy napojach to następną tradycją którą chciałbym zapoczątkować jest zebranie próbek napojów wyskokowych serwowanych na Zlotach do " archiwum " ,
ponieważ niektóre specjały przywożone przez forumowiczów to prawdziwe arcydzieła ...
Zebrane próbki ..
Obrazek

Miejsce trzymania tych cennych próbek do ustalenia ( piwnica , loch , dziura w ziemi , cela , dno jeziora .. itp ) :kwink:


Zanim jeszcze każdemu zaczęło szumieć w głowie ogłosiłem , że muszę zebrać podpisy pod statutem Stowarzyszenia , ponieważ tuż przed Rocznicą przyszło pismo z sądu i trzeba było nanieść drobne zmiany w statucie akurat tak się złożyło , że większość osób była na miejscu :happy2:

Obrazek

Każdy kto chciał mógł też od razu zapisać się do Stowarzyszenia i zrobiło to dużo osób ...aż zabrakło deklaracji :happy1:

Następnie ogłosiłem, że właśnie wychodzący Vokal za swoje zaangażowanie na forum otrzymuje nominację na Administratora co spowodowało jego zatrzymanie w miejscu, jakby przed nim była ściana i gromkie brawa uczestników zlotu .

Na Rocznicy można było zaopatrzyć się w Zestaw Rocznicowy przygotowany dzięki pomocy wielu osób..

Obrazek


składający się z okolicznościowego kubka , długopisów , naklejek forumowych i rocznicowych oraz kilku gadżetów

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Ponieważ najbardziej poszkodowaną osobą z forum , która wniosła bardzo dużo serca do jego przygotowania a z powodów osobistych nie mogła w niej uczestniczyć była Joanka, Stella997 wymyślił aby zabrać Mudżahidowi kubek , w którym właśnie pił herbatę i żeby każdy złożył na nim swój podpis :happy2: , a następnie przekazać jej wraz z gadżetami forumowymi , co zostało uczynione ..

Obrazek

Teraz już mogłem pozwolić aby atmosfera się rozluźniła , choć nie była to ostatnia niespodzianka tego wieczora ...

Na tajnym spotkaniu Moderatorów , na półpiętrze , przy kaloryferze , tuż obok łazienki ( kto wybrał to miejsce .. ? ) postanowiono jednogłośnie, ( ktoś był przeciw , ale łazienka właśnie się zwolniła i jak poszedł to zagłosowaliśmy ...) że Mudzahid za swoje zaangażowanie na forum i zasługi przy organizacji Rocznicy otrzyma nominację na Moderatora.
Jednocześnie Alkrak ofiarował nowemu nominowanemu bardzo cenną rzecz a mianowicie system sterowania dodatkowych napędów do Sorento o którym marzył Mudzahid , jak zresztą pewnie większość z nas .. a przynajmniej ci którzy wiedzą co Sorento z tym potrafi :)
z tym jednak , że powiedział mu , ze dostaje w prezencie okolicznościowe kieliszki od forum.
Możecie sobie wyobrazić minę Mudzahida , gdy otwiera pudełko a tam zamiast szkła bardzo skomplikowana elektronika.
Nie wiem tez , czy to miało coś wspólnego z tym że wyszedł na pół godziny jak twierdził odwieźć kogoś czy po prostu osuszyć łzy wzruszenia :kwink:

Impreza trwała do białego rana .... wiem od Murzyna ..

NIEDZIELA

Niedziela jest przeważnie dniem rozstań i pożegnań ...ale nie tym razem.
Mudzahid zorganizował jeszcze kilka atrakcji dla wszystkich chętnych .

Pierwszą i najciekawszą było zwiedzanie zamku Książ.

Ale zanim wyruszyliśmy odbyło się to co tygrysy lubią najbardziej czyli oglądanie samochodów , co kto ma zamontowane.

Obrazek

Okazało się przy okazji, że jeden z samochodów ma ....pęknięty pedał gazu .
Murzyn z Alkrakiem skręcili go na drut bo tylko tyle można było zrobić w niedzielę.

Znowu konwojem ruszyliśmy przez miasto do zamku

Przepiękny widok z okien z każdej strony

Obrazek

Przewodnik mówił bardzo ciekawie

Obrazek

Skałka Szczęścia

podobno jak się dotknie ręką i wyda dźwięk to zależy od ręki , ma się szczęście w miłości lub będzie się bogatym ... zobaczymy przy wypłacie

Obrazek

mogliśmy wejść nawet tam gdzie nie wolno..

Obrazek

Kazali mi tu stanąć ...korona była , czy coś :hmm:

Obrazek

Na końcu nastąpiło uroczyste wbicie tabliczki pamiątkowej w ścianę marzeń .
Każdy kto kiedykolwiek odwiedzi zamek w Książ może naocznie przekonać się , ze tam byliśmy

Obrazek

Stamtąd pojechaliśmy do ...Czech :clap:

Po przekroczeniu granicy znaleźliśmy przytulną knajpkę w której zjedliśmy obiad..

Obrazek

Obrazek

a co mogliśmy zjeść w Czechach ?

Obrazek

W sklepie obok restauracji zaopatrzyliśmy się ...nie wiem czy to legalne :hmm:

Obrazek

Tym miłym akcentem zakończyła się 4 Rocznica forum.

Chciałbym podziękować wszystkim dzięki którym możliwe było spotkać się w tak miłym gronie jak również wszystkim przybyłym na Rocznicę.
Poznałem kilka nowych osób i jestem pod wrażeniem Waszych osobowości .
Dziękuję i do następnego spotkania. :friends:


Na koniec chciałbym wiedzieć kto to zrobił .... :angry:

Obrazek
Kia Sorento EX 2.5 CRDI 2003r. złoty, manual Obrazek
Kia Sorento EX 2.5 CRDI 2005r. niebieski, automat tiptronic Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
adamz
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 787
Wiek: 73
Rejestracja: czwartek, 4 marca 2010, 22:07
Skąd jesteś: Świnoujście
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Kolor: czarny
Przebieg (km.): 187000
Has thanked: 1 time
Kontaktowanie:

Re: 4 Rocznica forum Szczawno-Zdrój - reportaż

#2 Postautor: adamz » sobota, 2 lutego 2013, 17:15

Admin pisze:Na koniec chciałbym wiedzieć kto to zrobił ....


Admin , na pewno nie ja bo mnie tam nie było, czego bardzo żałuję :hmm: , A jak bym był, to kto wie czy tego bym nie zrobił. :rolley: Tylko jeszcze nie wiem czy chodzi o zdjęci czy o napis na ,,tym,, czymś co tam stoi wśród czołgów. :confused: :blushing: :lol: Ale relacja super. :clap:
Wszystkiego. Naj.Pozdro.

Awatar użytkownika
Wojtas_vic
wiem wszystko
wiem wszystko
Posty: 3757
Wiek: 52
Rejestracja: wtorek, 18 maja 2010, 06:22
Skąd jesteś: Koszalin
Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2008
Kolor: Czarna Perła
Przebieg (km.): 225000
Twoje poprzednie Sorento: 2,5 CRDI 2005 A/T
Kontaktowanie:

Re: 4 Rocznica forum Szczawno-Zdrój - reportaż

#3 Postautor: Wojtas_vic » sobota, 2 lutego 2013, 17:58

To była praca zespołowa :rolley:
Obrazek

Awatar użytkownika
Piotrkoz
awansowałem na
awansowałem na
Posty: 39
Wiek: 52
Rejestracja: piątek, 16 września 2011, 18:27
Skąd jesteś: Olsztyn
Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
Skrzynia: nie mam
Napęd: nie mam
Rok: nie dotyczy
Kolor: Czarny
Inny Samochód: VW Touareg 3.2 BP
Kontaktowanie:

Re: 4 Rocznica forum Szczawno-Zdrój - reportaż

#4 Postautor: Piotrkoz » sobota, 2 lutego 2013, 19:49

to nie ja :angry2:

Mudzahid
dobry jak...
dobry jak...
Posty: 975
Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2011, 16:18
Skąd jesteś: Wałbrzych
Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
Rok: 2014
Kolor: White
Inny Samochód: Audi A4
Kontaktowanie:

Re: 4 Rocznica forum Szczawno-Zdrój - reportaż

#5 Postautor: Mudzahid » sobota, 2 lutego 2013, 19:56

wiem , ale nie powiem :zipp:
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami."

Awatar użytkownika
komes
To ja
To ja
Posty: 264
Wiek: 53
Rejestracja: poniedziałek, 9 sierpnia 2010, 09:49
Skąd jesteś: Aleksandrów Łódzki
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2003
Kolor: zielony
Been thanked: 2 times
Kontaktowanie:

Re: 4 Rocznica forum Szczawno-Zdrój - reportaż

#6 Postautor: komes » sobota, 2 lutego 2013, 20:16

A ja nie wiem, więc nie powiem.
Reportaż super, fajnie się czyta i można powspominać fajną zabawę.
Wreszcie wiem, że przed "słynnym" zjazdem w dół na obiad nie tylko ja byłem przerażony :)

Awatar użytkownika
bona
jestem
jestem
Posty: 23
Wiek: 43
Rejestracja: środa, 30 stycznia 2013, 09:12
Skąd jesteś: Nowy Sącz
Rok: 2005
Kontaktowanie:

Re: 4 Rocznica forum Szczawno-Zdrój - reportaż

#7 Postautor: bona » sobota, 2 lutego 2013, 20:39

To był mój pierwszy zlot,namówił mnie mąż (jego też pierwszy raz :-) ), bałam się -śnieg,zima, jazda po górach i w dodatku daleko od domu. Moje obawy szybko się rozwiały przed wyprawą w góry :)
Dziękuję organizatorom i mężowi z tą super wyprawę Obrazek

Awatar użytkownika
Witka1
To ja
To ja
Posty: 359
Wiek: 75
Rejestracja: czwartek, 18 marca 2010, 20:13
Skąd jesteś: k.Wrocławia-13 km
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2003
Kolor: Srebrny metalik
Przebieg (km.): 312100
Kontaktowanie:

Re: 4 Rocznica forum Szczawno-Zdrój - reportaż

#8 Postautor: Witka1 » sobota, 2 lutego 2013, 21:27

Admin- Kolego, super reportaż, jak żywy, tak jak by to się wszystko działo dziś, oddaje naturalność
naszych zmagań. Jeszcze raz dziękuję za Twoje wsparcie. Moja buzia tak się raduje jak Twoja, w reportażu.
Reduktor 3c200 zamówiony, będzie z "anglika", zderzak jest, czekam na zamówione wszystkie metalowe elementy zawiesi zderzaka z prawej strony- istniejące były pogięte/popękane/ i skorodowane.

Awatar użytkownika
marcel
To ja
To ja
Posty: 294
Wiek: 42
Rejestracja: niedziela, 24 kwietnia 2011, 18:11
Skąd jesteś: Łódz/Aleksandrów.Ł
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2002
Kolor: srebrny metalik
Przebieg (km.): 173000
Been thanked: 1 time
Kontaktowanie:

Re: 4 Rocznica forum Szczawno-Zdrój - reportaż

#9 Postautor: marcel » niedziela, 3 lutego 2013, 10:36

Szkoda że mineęa mnie taka wspaniała wyprawa :( ..ale
jeszcze kiedyś się spotkamy . Mudzahid, masz talent do organizowania takich imprez :happy2:

Awatar użytkownika
RobertN
moje konto
moje konto
Posty: 158
Wiek: 52
Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2011, 21:19
Skąd jesteś: Sucha Beskidzka
Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
Skrzynia: nie dotyczy
Napęd: nie dotyczy
Rok: nie dotyczy
Inny Samochód: Suzuki GSX1250FA
Twoje poprzednie Sorento: Było cudowne.
Kontaktowanie:

Re: 4 Rocznica forum Szczawno-Zdrój - reportaż

#10 Postautor: RobertN » niedziela, 3 lutego 2013, 14:34

Ale mieliście fajnie. Może wreszcie kiedyś poznam Towarzystwo. Mudzahid to naprawdę dobry organizator, wiem bo przekonałem się o tym osobiście.
Pozdrawiam i mam nadzieje że następnym razem uda mi się przybyć.

Awatar użytkownika
Wojtas_vic
wiem wszystko
wiem wszystko
Posty: 3757
Wiek: 52
Rejestracja: wtorek, 18 maja 2010, 06:22
Skąd jesteś: Koszalin
Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2008
Kolor: Czarna Perła
Przebieg (km.): 225000
Twoje poprzednie Sorento: 2,5 CRDI 2005 A/T
Kontaktowanie:

Re: 4 Rocznica forum Szczawno-Zdrój - reportaż

#11 Postautor: Wojtas_vic » niedziela, 3 lutego 2013, 18:54

marcel pisze:Szkoda że mineęa mnie taka wspaniała wyprawa :( ..ale
jeszcze kiedyś się spotkamy . Mudzahid, masz talent do organizowania takich imprez :happy2:


Szkoda że Cię nie było kolego, zabawa była przednia, ja pojechałem mimo potwornego bólu pleców i nie żałuję. Był to mój czwarty i z pewnością nie ostatni zlot :beer:
Obrazek

Mudzahid
dobry jak...
dobry jak...
Posty: 975
Rejestracja: czwartek, 14 kwietnia 2011, 16:18
Skąd jesteś: Wałbrzych
Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
Rok: 2014
Kolor: White
Inny Samochód: Audi A4
Kontaktowanie:

Re: 4 Rocznica forum Szczawno-Zdrój - reportaż

#12 Postautor: Mudzahid » niedziela, 3 lutego 2013, 18:57

Ja również mam kufelek.. ale widocznie Admin o mnie zapomniał :( :idn:

teraz już lepiej :)
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami."

Awatar użytkownika
Scorpion53
moja ranga
moja ranga
Posty: 150
Rejestracja: piątek, 15 lipca 2011, 11:56
Skąd jesteś: Warszawa
Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2008
Kolor: czarny
Przebieg (km.): 112000
Inny Samochód: Kia SORENTO
Been thanked: 7 times
Kontaktowanie:

Re: 4 Rocznica forum Szczawno-Zdrój - reportaż

#13 Postautor: Scorpion53 » poniedziałek, 4 lutego 2013, 18:32

Ja tam wręczając przyjaciołom kufelki nie sądziłem, że zakładam bractwo i to za przeproszeniem "kufelkowe" Mam jednak nadzieję, że kufelki przyczepione do smyczy będą nieodzownym akcentem naszych spotkań w myśl zasady "kto kufelek nosi o kieliszek już nie prosi, patrzy by go napełniano i za zdrowie wychylano" :beer2:
Pozdrawiam uczestników było wspaniale A dla Mudżahedinów wielkie słowa uznania :ok:

Awatar użytkownika
Titel
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 351
Wiek: 43
Rejestracja: środa, 6 października 2010, 20:34
Skąd jesteś: Legionowo /Przasnysz
Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
Skrzynia: nie mam
Napęd: nie dotyczy
Rok: 2005
Kolor: był złoty
Inny Samochód: Bravo II, Yaris
Kontaktowanie:

Re: 4 Rocznica forum Szczawno-Zdrój - reportaż

#14 Postautor: Titel » poniedziałek, 4 lutego 2013, 19:51

Piękna impreza - dopiero dzisiaj przeczytałem "wypociny" Admina i muszę powiedzieć że jak zwykle robi to wspaniale. Gratulacje dla Mudzahid'a za podjętą i wygraną walkę z takim przedsięwzięciem.
żałuje tylko jednego :hmm: ..... wiecie czego :kwink:
pozdrowionka dla wszystkich uczestników
TRANCE music
Obrazek

Awatar użytkownika
dynamic
To ja
To ja
Posty: 395
Wiek: 45
Rejestracja: czwartek, 20 października 2011, 17:23
Skąd jesteś: Mazowsze-W-wa/Kurpie
Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
Skrzynia: M/T
Napęd: 4 WD
Rok: 2007
Kolor: Srebrny
Przebieg (km.): 215000
Inny Samochód: BMW E46 3.0 D 270KM
Kontaktowanie:

Re: 4 Rocznica forum Szczawno-Zdrój - reportaż

#15 Postautor: dynamic » wtorek, 5 lutego 2013, 20:21

Faktycznie, widzę, że wyjazd się udał :)
Tylko pogratulować organizacji gwardyjskiego :beer2:
Szkoda, że mnie nie było :cry:
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni :)


Wróć do „IV ROCZNICA FORUM KIA SORENTO”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość