Pomoc rodzinie ze Szczytna
Moderator: Moderator
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Pomoc rodzinie ze Szczytna
Chciałbym przedstawić Wam pewną rodzinę z okolic Szczytna, woj. Warmińsko- Mazurskie.
Matka, trójka dzieci, chłopak uczy się, szkoła średnia, dziewczynka szkoła
podstawowa i lekkie problemy zdrowotne oraz najmłodsza dziewczynka ma 3 lata z mózgowym
porażeniem dziecięcym i lekoodporną padaczką wymagającej całodobowej opieki.
Nikt im nie pomaga, sytuacja jest tragiczna, próbują zbierać na wózek dla tej małej, ale nie mają żadnego przebicia.
Koszt specjalistycznego wózka, aby podtrzymywał małą (bo nie jest w stanie sama siedzieć) to od 6000 do 8000 zł.
Parę miesięcy temu Ojciec tych dzieci i Mąż jedyny żywiciel rodziny nie wytrzymał psychicznie i popełnił samobójstwo.
Teraz sytuacja stała się jeszcze bardziej beznadziejna.
Znikąd pomocy, nie ma mediów, TVN, ba, nie ma nawet internetu czy Facebooka.
Nikt o nich nie wie, tak wygląda realne życie. Beznadziejnie. Bez szans na przyszłość. Życie, które nie zostało zagmatwane przez alkohol, tylko przez los.
Dlatego myślę, że warto pomóc tej rodzinie, a być może i otoczyć ich naszą opieką, może zwrócić uwagę na
ich sytuację w internecie, nie mam jeszcze pomysłu, może razem coś wymyślimy, ale wiem, że na pewno potrzebują pomocy.
Tutaj może nie ma takiego rozgłosu medialnego jak Domy Dziecka, ale tam ktoś tym dzieciom już pomaga, a tutaj zupełnie nikt, być może zapobiegniemy dalszej tragedii, poprawimy czyjś los. Trafiamy w samo serce problemu.
W ten weekend poprzez jednego z naszych forumowiczów ktoś odwiedził ten dom, aby zobaczyć jak wygląda sytuacja.
Kobieta była bardzo zdumiona, nie wiedziała o co chodzi, kim i skąd jesteśmy.
Była tak zdziwiona , że obcy zupełnie ludzie zainteresowali się jej sytuacją , że rozpłakała się i do końca wizyty nie mogła do siebie dojść.
Już na pierwszy rzut oka widać było, że potrzebna jest wersalka, biurko do nauki, krzesło do niego oraz komoda na rzeczy dla średniej córeczki.
Na pewno potrzebny jest blender, bo małą trzeba karmić rozdrobnionym pokarmem.
Myślę, że jak byśmy od tego zaczęli, dorzucili jeszcze trochę prezentów dla dzieciaków i przy okazji na miejscu rozejrzeli się w realnych potrzebach i zdążyli jeszcze przed Wielkanocą to byłoby coś.
Wielkanoc w 2015 roku wypada w niedzielę 5 kwietnia.
Dobrze by było, gdyby to była akcja nas wszystkich, całego Forum.
Stowarzyszenie może zająć się obsługą prawną i finansową .
KSA wyszukaniem mebli i transportem.
Forumowicze, czyli my, zebraniem funduszy na ten cel.
Razem jesteśmy silni, co już nie raz udowodniliśmy i nie ma dla nas rzeczy trudnych.
Matka, trójka dzieci, chłopak uczy się, szkoła średnia, dziewczynka szkoła
podstawowa i lekkie problemy zdrowotne oraz najmłodsza dziewczynka ma 3 lata z mózgowym
porażeniem dziecięcym i lekoodporną padaczką wymagającej całodobowej opieki.
Nikt im nie pomaga, sytuacja jest tragiczna, próbują zbierać na wózek dla tej małej, ale nie mają żadnego przebicia.
Koszt specjalistycznego wózka, aby podtrzymywał małą (bo nie jest w stanie sama siedzieć) to od 6000 do 8000 zł.
Parę miesięcy temu Ojciec tych dzieci i Mąż jedyny żywiciel rodziny nie wytrzymał psychicznie i popełnił samobójstwo.
Teraz sytuacja stała się jeszcze bardziej beznadziejna.
Znikąd pomocy, nie ma mediów, TVN, ba, nie ma nawet internetu czy Facebooka.
Nikt o nich nie wie, tak wygląda realne życie. Beznadziejnie. Bez szans na przyszłość. Życie, które nie zostało zagmatwane przez alkohol, tylko przez los.
Dlatego myślę, że warto pomóc tej rodzinie, a być może i otoczyć ich naszą opieką, może zwrócić uwagę na
ich sytuację w internecie, nie mam jeszcze pomysłu, może razem coś wymyślimy, ale wiem, że na pewno potrzebują pomocy.
Tutaj może nie ma takiego rozgłosu medialnego jak Domy Dziecka, ale tam ktoś tym dzieciom już pomaga, a tutaj zupełnie nikt, być może zapobiegniemy dalszej tragedii, poprawimy czyjś los. Trafiamy w samo serce problemu.
W ten weekend poprzez jednego z naszych forumowiczów ktoś odwiedził ten dom, aby zobaczyć jak wygląda sytuacja.
Kobieta była bardzo zdumiona, nie wiedziała o co chodzi, kim i skąd jesteśmy.
Była tak zdziwiona , że obcy zupełnie ludzie zainteresowali się jej sytuacją , że rozpłakała się i do końca wizyty nie mogła do siebie dojść.
Już na pierwszy rzut oka widać było, że potrzebna jest wersalka, biurko do nauki, krzesło do niego oraz komoda na rzeczy dla średniej córeczki.
Na pewno potrzebny jest blender, bo małą trzeba karmić rozdrobnionym pokarmem.
Myślę, że jak byśmy od tego zaczęli, dorzucili jeszcze trochę prezentów dla dzieciaków i przy okazji na miejscu rozejrzeli się w realnych potrzebach i zdążyli jeszcze przed Wielkanocą to byłoby coś.
Wielkanoc w 2015 roku wypada w niedzielę 5 kwietnia.
Dobrze by było, gdyby to była akcja nas wszystkich, całego Forum.
Stowarzyszenie może zająć się obsługą prawną i finansową .
KSA wyszukaniem mebli i transportem.
Forumowicze, czyli my, zebraniem funduszy na ten cel.
Razem jesteśmy silni, co już nie raz udowodniliśmy i nie ma dla nas rzeczy trudnych.
- dynamic
- To ja
- Posty: 395
- Wiek: 45
- Rejestracja: czwartek, 20 października 2011, 17:23
- Skąd jesteś: Mazowsze-W-wa/Kurpie
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2007
- Kolor: Srebrny
- Przebieg (km.): 215000
- Inny Samochód: BMW E46 3.0 D 270KM
- Kontaktowanie:
Re: Pomoc rodzinie ze Szczytna
Jestem za . Jest nas sporo, a w kupie siła. A widząc, że potrzeby mają 'normalne' to jak najbardziej bym im pomógł.
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni
- miro
- wiem wszystko
- Posty: 2461
- Wiek: 54
- Rejestracja: wtorek, 20 maja 2014, 09:23
- Skąd jesteś: Bestwina
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2003
- Kolor: Srebro
- Przebieg (km.): 200000
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Re: Pomoc rodzinie ze Szczytna
Dziś ja, jutro mi.
Dawaj namiary gdzie wpłacać.
Można by też zapytać czy potrzebują odzież.
Niestety mam na chłopca, a tam dziewczynki, więc nie pasi.
Dawaj namiary gdzie wpłacać.
Można by też zapytać czy potrzebują odzież.
Niestety mam na chłopca, a tam dziewczynki, więc nie pasi.
- orzeł
- MODERATOR
- Posty: 1276
- Wiek: 58
- Rejestracja: środa, 23 stycznia 2013, 22:50
- Skąd jesteś: PIASECZNO
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: A/T
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2007
- Kolor: silver
- Inny Samochód: Hyundai Grandeur
- Twoje poprzednie Sorento: 3,5 V6 wersja USA
- Been thanked: 21 times
- Kontaktowanie:
Re: Pomoc rodzinie ze Szczytna
Łza się w oku kręci jak to czytam,w piątek rozejrzę się za meblami
Udzielam się w bardzo ograniczonym zakresie.
Wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wkurzyć to już żaden problem
Wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wkurzyć to już żaden problem
- stella997
- wiem wszystko
- Posty: 1523
- Wiek: 54
- Rejestracja: niedziela, 18 września 2011, 20:28
- Skąd jesteś: Błonie koło Wawa
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2005
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 160000
- Inny Samochód: 307, Vitara,Sportage
- Been thanked: 6 times
- Kontaktowanie:
Re: Pomoc rodzinie ze Szczytna
Podajcie co z mebli potrzeba może regał do pokoju,biurko,itp bo nie wiadomo o co pytać i co załatwiać,oraz jakie mają warunki mieszkaniowe by ich nie zagracić.
Prezes-Dyktator KSA, SDA,MODY tel alarmowy +48501143779
- dynamic
- To ja
- Posty: 395
- Wiek: 45
- Rejestracja: czwartek, 20 października 2011, 17:23
- Skąd jesteś: Mazowsze-W-wa/Kurpie
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2007
- Kolor: Srebrny
- Przebieg (km.): 215000
- Inny Samochód: BMW E46 3.0 D 270KM
- Kontaktowanie:
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Pomoc rodzinie ze Szczytna
Podam jeszcze dokładnie wiek , ta najmłodsza ma 3 latka a ta druga 12.
Chłopak uczy się w szkole zawodowej chyba coś koło 17-18 lat.
Jeszcze raz ok 14 marca ktoś tam zajrzy i dyskretnie się wypyta a później to już musimy się sprężać .
Chłopak uczy się w szkole zawodowej chyba coś koło 17-18 lat.
Jeszcze raz ok 14 marca ktoś tam zajrzy i dyskretnie się wypyta a później to już musimy się sprężać .
- Madej
- ASSISTANCE
- Posty: 2424
- Wiek: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 14 stycznia 2013, 12:45
- Skąd jesteś: Krakow/Wiedeń
- Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
- Skrzynia: nie dotyczy
- Napęd: nie dotyczy
- Rok: nie dotyczy
- Twoje poprzednie Sorento: Niebieska 2,5 140 KM+ chip ,Opony AT , USEL i wiele dobrego jeszcze..
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 8 times
- Kontaktowanie:
Re: Pomoc rodzinie ze Szczytna
To gdzies nie daleko od domu który mam w Nartach,
Jest tam dużo takich rodzin.Niestety taki rejon gdzie duże bezrobocie.
Jak najbardziej popieram tą akcję
Jest tam dużo takich rodzin.Niestety taki rejon gdzie duże bezrobocie.
Jak najbardziej popieram tą akcję
Jak to powiedział jeden kat "każdy ma prawo być porąbany "
- anhar
- To ja
- Posty: 291
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2014, 20:59
- Skąd jesteś: Piwniczna
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2009
- Kolor: czarny
- Przebieg (km.): 136000
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 5 times
- Kontaktowanie:
Re: Pomoc rodzinie ze Szczytna
Chwilowo nie mogę dążyć się finansowo do przedsięwzięcia, ale w końcu przyszłego tygodnia lub na początku następnego jadę do Szczytna służbowo na dwa dni więc jeśli byłby jakiś transport potrzebny to służę.
Życie to nie tylko kolorowa maskarada. (E.Stachura; Teatry dwa).
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Pomoc rodzinie ze Szczytna
Dzięki, myślałem jak to ugryźć , ale jeszcze za wcześnie.
Dopiero zaczęły wpływać jakieś fundusze a jeszcze muszę wyszukać jakieś okazje czy promocje żeby jak najwięcej z nich wyciągnąć .
Obserwuj temat , może jeszcze zdarzy się okazja aby pomóc.
Dopiero zaczęły wpływać jakieś fundusze a jeszcze muszę wyszukać jakieś okazje czy promocje żeby jak najwięcej z nich wyciągnąć .
Obserwuj temat , może jeszcze zdarzy się okazja aby pomóc.
- dynamic
- To ja
- Posty: 395
- Wiek: 45
- Rejestracja: czwartek, 20 października 2011, 17:23
- Skąd jesteś: Mazowsze-W-wa/Kurpie
- Silnik: 2.5 CRDi (170KM)
- Skrzynia: M/T
- Napęd: 4 WD
- Rok: 2007
- Kolor: Srebrny
- Przebieg (km.): 215000
- Inny Samochód: BMW E46 3.0 D 270KM
- Kontaktowanie:
Re: Pomoc rodzinie ze Szczytna
W tym tygodniu odwiedziłem tę rodzinę. Mieszkają w Dźwierzutach w okolicy Szczytna.
Ania urodziła się zdrowa. Mniej więcej po pół roku zachorowała, lekarze w Biskupcu/Olsztynie nie potrafili postawić diagnozy i kazali czekać, że może samo przejdzie, jednak tak się nie stało. Po kilku wizytach u neurologa w Biskupcu, kiedy nie było dalszej poprawy, gdy dziecko było już na skraju wykończenia matka zabrała dziewczynkę do Warszawy.
Tam lekarze zrobili badania i okazało się , że trzeba szybko działać. Okazało się, że pojawił się w mózgu płyn. Usunięto nadmiar płynu mózgowo-rdzeniowego i założono dreny z zastawką aby odprowadzać nadmiar płynu. Zastawka jest umieszczona w główce Ani, a dren usuwa nadmiar płynu do jamy brzusznej. Niestety po pewnym czasie dren uszkodził jelito i Ania dostała zakażenia przez wydobywającą się treść pokarmową z uszkodzonych jelit do otrzewnej.
Niestety po tym zakażeniu stan dziewczynki jeszcze bardziej się pogorszył i były nikłe nadzieje, że w ogóle przeżyje. Była cała sparaliżowana i nie rokowała nadziei na poprawę. Jednak dzięki wytrwałości matki i babci są postępy. Dziecko cały czas walczy, i jej najbliżsi też.
Przyglądając się tej sprawie widzimy, że wszystkiemu winne są błędy lekarskie i to dwukrotnie oraz zwlekania z diagnostyką.
Zastanawiam się czy nie poruszyć tego tematu w szerszym gronie i internecie ewentualnie zainteresować tym faktem jakąś stacje telewizyjną bo to co się tam działo to jakiś horror.
W tej chwili Ania wymaga całodobowej opieki .
Uśmiecha się, widać, że walczy jednak jej rehabilitacja będzie trwała całe życie.
Obok łóżeczka Ani jest wstawione łóżko ponieważ przy małej zawsze musi ktoś być.
To dosyć smutna historia.
Jeśli chcielibyśmy pomóc to na tę chwile potrzebne jest :
pościel .
pościel do łóżeczka
blender do rozdrobnienia jedzenia
robot kuchenny
regał do pokoju dla siostry Ani (dziewczynka 13 lat), aby mogła poukładac książki itp.
stolik do odrabiania lekcji
łóżko do pokoju
dywan do pokoju 240x310
Mam spisane wymiary pokoju, więc jeżeli ktoś coś będzie miał coś z rzeczy wyżej wymienionych to proszę o info.
Jesteśmy w trakcie poszukiwania specjalnego wózka rehabilitacyjnego, to jednak okazało się nie takie proste , każde schorzenie wymaga innego rodzaju wózka, są to specjalistyczne rzeczy i może z tym być problem.
Największy problem sprawia karmienie, stąd potrzebne te kuchenne rzeczy i wózek który by spełniał tez te funkcje.
Ania urodziła się zdrowa. Mniej więcej po pół roku zachorowała, lekarze w Biskupcu/Olsztynie nie potrafili postawić diagnozy i kazali czekać, że może samo przejdzie, jednak tak się nie stało. Po kilku wizytach u neurologa w Biskupcu, kiedy nie było dalszej poprawy, gdy dziecko było już na skraju wykończenia matka zabrała dziewczynkę do Warszawy.
Tam lekarze zrobili badania i okazało się , że trzeba szybko działać. Okazało się, że pojawił się w mózgu płyn. Usunięto nadmiar płynu mózgowo-rdzeniowego i założono dreny z zastawką aby odprowadzać nadmiar płynu. Zastawka jest umieszczona w główce Ani, a dren usuwa nadmiar płynu do jamy brzusznej. Niestety po pewnym czasie dren uszkodził jelito i Ania dostała zakażenia przez wydobywającą się treść pokarmową z uszkodzonych jelit do otrzewnej.
Niestety po tym zakażeniu stan dziewczynki jeszcze bardziej się pogorszył i były nikłe nadzieje, że w ogóle przeżyje. Była cała sparaliżowana i nie rokowała nadziei na poprawę. Jednak dzięki wytrwałości matki i babci są postępy. Dziecko cały czas walczy, i jej najbliżsi też.
Przyglądając się tej sprawie widzimy, że wszystkiemu winne są błędy lekarskie i to dwukrotnie oraz zwlekania z diagnostyką.
Zastanawiam się czy nie poruszyć tego tematu w szerszym gronie i internecie ewentualnie zainteresować tym faktem jakąś stacje telewizyjną bo to co się tam działo to jakiś horror.
W tej chwili Ania wymaga całodobowej opieki .
Uśmiecha się, widać, że walczy jednak jej rehabilitacja będzie trwała całe życie.
Obok łóżeczka Ani jest wstawione łóżko ponieważ przy małej zawsze musi ktoś być.
To dosyć smutna historia.
Jeśli chcielibyśmy pomóc to na tę chwile potrzebne jest :
pościel .
pościel do łóżeczka
blender do rozdrobnienia jedzenia
robot kuchenny
regał do pokoju dla siostry Ani (dziewczynka 13 lat), aby mogła poukładac książki itp.
stolik do odrabiania lekcji
łóżko do pokoju
dywan do pokoju 240x310
Mam spisane wymiary pokoju, więc jeżeli ktoś coś będzie miał coś z rzeczy wyżej wymienionych to proszę o info.
Jesteśmy w trakcie poszukiwania specjalnego wózka rehabilitacyjnego, to jednak okazało się nie takie proste , każde schorzenie wymaga innego rodzaju wózka, są to specjalistyczne rzeczy i może z tym być problem.
Największy problem sprawia karmienie, stąd potrzebne te kuchenne rzeczy i wózek który by spełniał tez te funkcje.
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni
- Admin
- Główny
- Posty: 8992
- Rejestracja: środa, 3 marca 2010, 23:22
- Skąd jesteś: Warszawa
- Wersja Kia Sorento: Kia Sorento I
- Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2005
- Kolor: Niebieski
- Twoje poprzednie Sorento: 2.5 CRDI (140KM) 2003EX M/T Złoty
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 48 times
- Kontaktowanie:
Re: Pomoc rodzinie ze Szczytna
Otrzymałem informację , że Lol ma do oddania biurko ,prawie nowe w idealnym stanie.
Orzeł przeznaczył górę swojego domu, jak byśmy potrzebowali, na magazyn.
Zajmę się transportem , na razie wszystko odbywa się w granicach województwa, ale gdyby trzeba było dalej to nie ma problemu, mogę jechać nawet na drugi koniec Polski.
Orzeł przeznaczył górę swojego domu, jak byśmy potrzebowali, na magazyn.
Zajmę się transportem , na razie wszystko odbywa się w granicach województwa, ale gdyby trzeba było dalej to nie ma problemu, mogę jechać nawet na drugi koniec Polski.
- Wojtas_vic
- wiem wszystko
- Posty: 3757
- Wiek: 52
- Rejestracja: wtorek, 18 maja 2010, 06:22
- Skąd jesteś: Koszalin
- Silnik: 3.3 V6 (248)LPG
- Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
- Napęd: 4 WD AUTO
- Rok: 2008
- Kolor: Czarna Perła
- Przebieg (km.): 225000
- Twoje poprzednie Sorento: 2,5 CRDI 2005 A/T
- Kontaktowanie:
Re: Pomoc rodzinie ze Szczytna
Robot z blenderem to niewielki wydatek TU
Daję z marszu 1/3 kwoty, czyli 110 zyla, poszukuję dwójki chętnych do składki i zamawiamy z dostawą do domu potrzebujących, zapraszam !
Mam identyczny sprzęt od ładnych kilku lat i utarł już tony kartofli na placusie
Daję z marszu 1/3 kwoty, czyli 110 zyla, poszukuję dwójki chętnych do składki i zamawiamy z dostawą do domu potrzebujących, zapraszam !
Mam identyczny sprzęt od ładnych kilku lat i utarł już tony kartofli na placusie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości