Strona 2 z 2

Re: Poprawiny po V Zlocie :)

: czwartek, 6 października 2011, 20:28
autor: Admin
Jak to nie , masz Kasię , jest w Assistance ;)

Re: Poprawiny po V Zlocie :)

: czwartek, 6 października 2011, 20:50
autor: Wojtas_vic
Pojechała na tydzień do Gdańska, nie lubi grzebać w aucie, jedyny plus, że spotka się z Alicją i wypyta co u niej słychać...a ja nadal sam :28

Re: Poprawiny po V Zlocie :)

: czwartek, 6 października 2011, 21:14
autor: vokal
Wojtas to one czynnie się spotykają, a Ty w domu siedzisz i narzekasz? :D
W 3city jest kilku naszych. Wyślij PW i w drogę ;)

Re: Poprawiny po V Zlocie :)

: czwartek, 6 października 2011, 21:23
autor: Adimo
Ale masz dobrze, sam możesz rządzić. :32 :yupi :32

Re: Poprawiny po V Zlocie :)

: czwartek, 6 października 2011, 21:25
autor: Admin
Wojtas_vic pisze:Pojechała na tydzień do Gdańska, nie lubi grzebać w aucie, jedyny plus, że spotka się z Alicją i wypyta co u niej słychać...a ja nadal sam :28


Dlaczego nie dałeś znać wcześniej , wiesz jaką imprezkę można zrobić w tydzień ? ;)

Re: Poprawiny po V Zlocie :)

: piątek, 7 października 2011, 05:44
autor: Wojtas_vic
vokal pisze:Wojtas to one czynnie się spotykają, a Ty w domu siedzisz i narzekasz? :D
W 3city jest kilku naszych. Wyślij PW i w drogę ;)

To nie takie proste, sezon grzewczy się zbliża i roboty tyle, że nie ma mowy o tym, żeby się gdzieś ruszyć. Spora część klientów pracuje w tygodniu i mogą być tylko w sobotę, więc i ten dzień mam zajęty, ale tym razem postaram się skończyć o normalnej porze i podskoczę oblookać tor w Motoparku Koszalin. :D

Re: Poprawiny po V Zlocie :)

: sobota, 8 października 2011, 10:02
autor: Titel
Mnie niestety nie było na "after party" po zlocie ale mialem być - przeszkodziła mi w tym choroba która mnie rozłożła kompletnie. Żałuję że mnie nie było - do następnego Maphet Show :)

Re: Poprawiny po V Zlocie :)

: sobota, 8 października 2011, 17:37
autor: marcelo8
A ja dopiero dzisiaj zrobiłem sam wymianę filtrów i mycie silnika. Ale pod filtrem miałem z 0.3 kg pyłu który najpierw odessałem odkurzaczem i pędzelkiem potem nowy wkład i mycie silnika. Dramat normalnie. Aaaa jeszcze dzisiaj ciągnąłem przyczepę i po zdjęciu korka (ochraniacza) na kulę, okazało się że jest tam następne 0.3- 0,4 kg pyłu, chyba z driftu, ale nie jestem pewien. :D