dziwne zachowanie automatu przy załączonym tempomacie

Moderator: Moderator

Wiadomość
Autor
Giza

dziwne zachowanie automatu przy załączonym tempomacie

#1 Postautor: Giza » piątek, 16 października 2015, 22:43

Spiesząc dziś autostradą zauważyłem coś dziwnego. Otóż włączając tempomat przy ok 160km/h zauważyłem wzrost obrotów silnika z ok 2800 na ok 3200. Czyli wyłączyło się sprzęgło spinające przekładnię hydrokinetyczną. Nie jest to dobry objaw bo raz wzrasta spalanie a 2 grzeje się mocno olej w skrzyni. Po wyłączeniu tempomatu obroty wróciły do pierwotnej wartości. Sprawdzając przy różnych prędkościach zauważyłem że do ok 130km/h efekt ten nie występuje. Jadąc na "bucie" rozprzęganie nie występuje przy żadnej prędkości. Po wzroście obciążenia automat redukuje na 5. Co ciekawe po przełączeniu na "tipa" efekt rozprzęgania również występuje. Trochę mnie to zdziwiło, bo takiego efektu nie zauważyłem dotąd w żadnym aucie z automatem. Zastanawiam się czy TTTM czy może coś jest nie halo?

Awatar użytkownika
Madej
ASSISTANCE
ASSISTANCE
Posty: 2424
Wiek: 52
Rejestracja: poniedziałek, 14 stycznia 2013, 12:45
Skąd jesteś: Krakow/Wiedeń
Silnik: zbłądziłem - mam inny pojazd
Skrzynia: nie dotyczy
Napęd: nie dotyczy
Rok: nie dotyczy
Twoje poprzednie Sorento: Niebieska 2,5 140 KM+ chip ,Opony AT , USEL i wiele dobrego jeszcze..
Has thanked: 4 times
Been thanked: 8 times
Kontaktowanie:

Re: dziwne zachowanie automatu przy załączonym tempomacie

#2 Postautor: Madej » sobota, 17 października 2015, 08:13

U mnie nie zauważyłem tego na tempomacie,lecz podczas zmiany na tipa zrzucalo z 5na 4..Myśle ze jest to tak specjalnie zrobione,bo jeśli wrzucisz tipa przy większych prędkościach tzn ze potrzebujesz więcej mocy :hmm:
Na niższych biegach efekt ten nie występuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jak to powiedział jeden kat "każdy ma prawo być porąbany "

Awatar użytkownika
ntgale
możesz mi ufać
możesz mi ufać
Posty: 1329
Rejestracja: sobota, 30 listopada 2013, 18:54
Skąd jesteś: ___
Silnik: 2.5 CRDi (140KM)
Skrzynia: A/T-TIPTRONIC
Napęd: 4 WD AUTO
Rok: 2004
Been thanked: 1 time

Re: dziwne zachowanie automatu przy załączonym tempomacie

#3 Postautor: ntgale » sobota, 17 października 2015, 08:24

@ZygJe, w obu moich autach sytuacji wysprzęglenia spowodowanej tempomatem lub trybem ręcznej zmiany biegów nie zauważyłem. Co prawda Kią jechałem ok. 140 km/h najwięcej ale cytryna przy wyższych prędkościach też tego nie robi.

Giza

Re: dziwne zachowanie automatu przy załączonym tempomacie

#4 Postautor: Giza » niedziela, 25 października 2015, 20:51

Poczytałem, popytałem i przetestowałem - odpowiedź jest prosta TTTM.
Otóż blokada przekładni hydrokinetycznej nie jest w stanie przenieść całego momentu obrotowego silnika. Stąd załącza się dopiero kiedy obciążenie silnika będzie stałe i nie przekracza wielkości granicznej. Ciekawostką jest to (i nie bardzo rozumiem dla czego) że na tempomacie obniżana jest wartość momentu przy którym blokada jest załączona. Przy załączeniu tempomatu przy ustabilizowanej prędkości i załączonym sprzęgle, następuje rozłączenie sprzęgła, sprawdzenie obciążenia silnika i ponowne jego załączenie. Przy czym do załączenia obciążenie silnika musi być niższe o ok 20% od max. do jazdy. Stąd jeśli np. jest silny czołowy wiatr lub pod górę, sprzęgło może nie zostać załączone. Przy wzroście obciążenia na tempomacie najpierw wyłączne jest sprzęgło blokady, a jeśli obciążenie nadal wrasta redukowany jest bieg. Przy jeździe "na bucie" nie ma fazy rozłączenia sprzęgła - od razu jest redukcja. Ot takie ciekawostki....

Giza

Re: dziwne zachowanie automatu przy załączonym tempomacie

#5 Postautor: Giza » piątek, 25 grudnia 2015, 11:10

Opis problemu i rozwiązanie - dla potomnych :-)
Otóż na DK8 z Bia. do Wa-wy jak wiadomo sznury TIRów. Wracałem do domu spiesząc się nieco więc wykorzystywałem w pełni osiągi Sorci. Za którymś jednak razem zaraz po "daniu w palnik" i wychyleniu się na lewy pas, odpuściłem, bo stwierdziłem, że będzie "na styk". po schowaniu się i leciutkim dodaniu gazu efekt był taki jak by auto było "na luzie" - obroty wzrosły i nic poza tym. Po jakiejś sekundzie może 2 nagle skrzynia zapięła bieg z potężnym je...ciem. Trochę się przestraszyłem, ale nie zauważyłem jakichś problemów. Następnego dnia jednak okazało się, że skrzynia twardo (a w zasadzie szarpiąco) zmienia 1-2 i 2-3 a dalej OK. Działo się to jednak tylko "na zimno" po rozgrzaniu było OK. Nie rozpisując się - walczyłem z tym miesiąc. Dwa warsztaty wykluczyły usterkę mechaniczną - za winne wskazywali sterowanie i wyliczali koszty na zylion pesos. Znów musiałem poczytać i dokształcić się.
Wykonałem 2 razy wymianę oleju w SB (na wymianę idzie 4.2l z 8). Nie wiem czy było to potrzebne, ale przebieg ponad 100tyś. km.
Zlany olej nie śmierdział, był przejrzysty i o dziwo (ciemno/brunatno) czerwony.
Następnie pojechałem do ASO zrobić reset adaptacji zmian biegów, po czym "nauczyć" skrzynię zmieniać biegi od początku. Procedura wymaga ok 1,5km drogi w miarę płaskiej i bez ruchu innych pojazdów. Natychmiast po skasowaniu adaptacji należy 5 razy przejechać ściśle określoną procedurę. Należy przyspieszać z obciążeniem 10-20% przez wszystkie biegi, a następnie po odjęciu gazu jechać bez używania hamulca, aż do zatrzymania (na końcu można lekko użyć hamulca (a IMO trzeba bo nie zatrzyma się nigdy).
Po tym zbiegu skrzynia działała na 4+. tzn. nie szarpała, biegi zmieniała szybko i płynnie, z wyjątkiem zmiany 1-2 gdzie czuć było delikatne "zawahanie" przy zmianie. Jednak po ok 500km i ten objaw zniknął (skrzynia "uczy się" cały czas) i teraz nie ma się czego przyczepić :happy2:
Po raz kolejny okazało się, ze problem trzeba najpierw na spokojnie zdiagnozować, a nie od razu pchać się w koszty. Nie raz już na tym forum było pisane: ratunku, wydałem już zylion pesos , a auto nadal zepsute...


Wróć do „Pytania i odpowiedzi Sorento II”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości